Odsłony: 18
Nowy rok jest niczym nowy rozdział książki, która zaangażowała nas emocjonalnie, a przy której pominęliśmy zapowiedź na okładce oraz powstrzymaliśmy się, by zajrzeć na ostatnią stronę. W rezultacie nie wiemy, o czym będzie ani jak się zakończy.
Rozpoczęcie kolejnego roku jest jak otworzenie zeszytu na czystej stronie. Nie zapisanej ani jednym słowem, bez planu na to, co chcemy na niej stworzyć. A może nie do końca? Możemy sobie wyznaczyć główne ścieżki, wzdłuż których chcemy podążać… i w tym niezwykle pomocne są postanowienia noworoczne w wersji dla scraperki!
Czuję, że podsumowanie masz już za sobą. Jeśli jesteś papierniczym freakiem albo wyznawczynią analogowych metod planowania, to zapewne wszystko skrupulatnie zapisałaś na kartce papieru. Jeśli natomiast wolisz takie podsumowania w wersji przeanalizowania poprzedniego roku, to zapewne już dawno to przerobiłaś. Jak wiadomo, po podliczeniu przychodzi czas na postanowienia noworoczne i o tym nowym właśnie dzisiaj porozmawiamy.
Po pierwsze – poszerz horyzont
Nie każdy musi lubić zmiany i nowe wyzwania. Jeśli nie chcesz, nie rzucaj się na głęboką wodę, tylko dlatego, że nie chcesz odstawać od innych. Czasem wystarczy zrobić mały krok do przodu i na bazie tego, co już znasz i kochasz, stworzyć coś delikatnie odmiennego.
Na przykład na co dzień zajmujesz się głównie kartkami, zaproszeniami, albumami czy exploding boxami, więc masz już praktyczne umiejętności, które możesz przekształcić, tworząc layout. Na początku jakaś baza HDF w nieskomplikowanym kształcie albo nawet płótno na drewnianym stelażu (można zakupić w wielu sklepach stacjonarnych). Do tego odrobina farby, ulubione zdjęcia i koniecznie papier oraz elementy do wycinania bądź uwielbiane przez nas kwiaty. Na koniec szczypta magii (może być w postaci brokatu, jeśli jesteś sroką jak ja) i gotowe. Później z każdym kolejnym razem dodasz coś więcej lub zmienisz format bazy. Gdy poczujesz się pewniej, zaczniesz zgłębiać temat i od tego jest już niewielki krok do mix mediowania!

Oczywiście layout to jedynie przykład. Tak naprawdę może to być cokolwiek, czego wcześniej nie robiłaś, a przeglądając pracę w nieznanej Ci formie, wzdychasz przeciągle. Dla jednych to jest album, dla innych box, a dla jeszcze innych przygotowanie drewnianej skrzyneczki.

Ciekawą alternatywą jest również poszerzanie swoich umiejętności nie jedynie o techniki scrapbookingu czy decoupagu, ale na przykład o sztukę zaplatania sznurków, czyli makramę! Internet przepełniony jest poradnikami na proste sploty i pomysły dla początkujących, przy których na początku nie musisz wykazywać się żadną znajomością tematu.

Po drugie – wyżywaj się artystycznie tworząc bez planu, czyli sztuka dla sztuki
Drugie postanowienie noworoczne bezpośrednio łączy się z art journalem. To nic innego jak artystyczny dziennik. Może być pamiętnikiem, sprawozdaniem z codziennych wydarzeń bądź z konkretnej podróży albo Twoim miejscem na twórcze eksperymentowanie. Robiąc prace na zamówienie lub dla znajomych, rodziny, albo zwyczajnie dla siebie, często mamy jakiś plan działania albo chociażby pomysł. I nie ma w tym nic złego, ale w takim poukładanym procesie tworzenia, może czasem zabraknąć tej szczypty spontaniczności i braku stresu, że coś się nie uda.

W przypadku takiego kreatywnego dziennika wyzbywamy się wszelkich ram i granic. Pozwalamy sobie przy tym na czysty wyrzut artyzmu, który płynie nam we krwi. Myślę nawet, że można z tego zrobić własne wyzwanie, polegające na wybraniu kilku rzeczy (serwetki, wykrojniki, kwiaty, koronki, ścinki papieru) i zadaniu, że mamy z tych właśnie drobiazgów stworzyć coś pięknego. Brzmi jak świetne ćwiczenie od nas dla nas. W każdym szaleństwie jest metoda, musisz ją tylko odnaleźć w swoich ukrytych pokładach kreatywności.

Po trzecie- nie musisz być bohaterką! Pozwól sobie pomóc
Nauka samemu jest ważna, bo to rozwija spryt i uważność, ale warto też poprosić o pomoc kogoś, kto jest otwarty na to, by nam ją dać. Mam oczywiście na myśli wszelkie warsztaty, które zazwyczaj są płatne oraz darmowe tutoriale, których na platformie You Tube jest wiele. Czasem wydaje się nam, że w danej dziedzinie wiemy absolutnie wszystko. Myślimy, że w poszukiwaniach dotknęłyśmy wręcz dna, czując pod palcami początek wszystkiego. ALE! Może któraś ze wspaniałych dziewczyn robi swoją bazę albumową inaczej? Jest ona przy tym bardziej wytrzymała, a przede wszystkim sposób jej wykonania pozwoli Ci zaoszczędzić odrobinę czasu? A przecież dla człowieka nie ma nic cenniejszego niż czas, a dla scraperki nic bardziej upragnionego niż baza z gwarancją wytrzymałości. Moim prywatnym zdaniem, mistrzynią albumową, która dzieli się swoją wiedzą w Internecie, jest Asia.
Powyższy film jest początkiem serii, w której Asia tworzy album z jednego z Tajemniczych Pudełek od Lemoncraft.
Z czyjejś pomocy warto też skorzystać w przypadku gdy chcesz spróbować czegoś bardzo nowatorskiego lub wykorzystać ciekawe i nowe dla Ciebie techniki.

Jeśli jednak masz już ogromne doświadczenie w scrapbookingu i czujesz, że pomoc w postaci warsztatów, nie jest Ci potrzebna to mamy dla Ciebie coś nieco innego… Wyzwania, których zadaniem jest przede wszystkim inspiracja i rozbudzanie zmysłów twórczych! Przydane są szczególnie w momencie, gdy za oknem od kilku dni pada deszcz. Ty siedzisz przy biurku z ogromną chęcią do działania, ale brakuje Ci tej iskierki. Wtedy z pomocą przychodzi moodboord od Lemoncraft na dany miesiąc!


Gdybym miała podsumować te wypisane powyżej postanowienia noworoczne trzema wyrażeniami, to byłyby to:
- nie bój się nowości,
- pozwól sobie na odrobinę szaleństwa
- wypływaj na nieznane wody w towarzystwie kogoś bardziej doświadczonego.
A moje postanowienia noworoczne? Czerpanie garściami z pasji, która daje mi wytchnienie i napęd do działania. Brzmi banalnie, ale czasem gdy biegnie się zbyt szybko, można o tym zapomnieć.
Świetny artykuł, bardzo miło mi się go czytało.
Dziękujemy!
Idealnie wszystko ujęte. Sama czasem mam wrażenie, że nic już mnie nie zakoczy, że człowiek wszystko widział i wtedy pjawia się nowy projekyt, jakiś album, który zwala z nóg. Wtedy też okazuje się, że jednak nie wszystko wiemy 🙂 Dalej więc odkrywam i cieszę się swoją pasją.
Asiu, dziękujemy, to wspaniale, że nadal chcesz czerpać radość ze scrapbookingowej pasji 🙂
[…] zginąć w odmętach zapomnienia. Być może czytałaś już artykuł Izy, w którym zaproponowała 3 kreatywne postanowienia noworoczne dla każdej scraperki (a jeśli nie, to polecam Ci serdecznie jego lekturę!). Z jego treści wywnioskujesz, że ogólny […]
[…] wszystkim mood boardy, o których trąbię od wpisu o postanowieniach noworocznych scraperki. Jest to tablica inspiracyjna, składająca się z kilku zdjęć i zaproponowanej kolorystyki. Na […]