Views: 29
Każda z nas tworzy w jakimś stylu, ale często nie potrafimy go nazwać ani przyrównać do niczego konkretnego. Zazwyczaj pasuje nam jakaś wybrana stylistyka prac albo mieszamy kilka, tworząc coś swojego. Widzimy kartki innych koleżanek i mierzymy je kategorią podoba mi się bądź nie podoba mi się i to jest w porządku, bo w ten sposób budujemy własny gust. Jednakże warto w tym wszystkim znać pewne wyznaczniki konkretnych stylów, po to, by mieć świadomość. Zacznijmy od czegoś kobiecego, czyli styl shabby chic w scrapbookingu!
Czym jest styl shabby chic?
Zanim przejdziemy sobie do konkretnych cech, zastanów się nad tym, co widzisz przed oczami, gdy słyszysz shabby chic? Bo ja oczyma wyobraźni widzę biały, postarzany mebel i koronkowe obrusy. Dość skąpo jak na tak rozbudowaną stylistkę, dlatego pójdźmy z tymi skojarzeniami o krok dalej…
Jest to ciekawe i wyjątkowe połączenie. Bazuje na cechach, które kojarzą się nam z elegancją i kobiecością. Do tego dodano coś starego oraz przeciwieństwo, czyli elementy, przywodzące na myśl świat małej dziewczynki. Dla mnie ten styl jest nad wyraz infantylny, a jednocześnie czuję w nim powiew starej duszy. Jedno jest pewne – tamtędy przepływa kobieca energia!
Styl shabby chic w scrapbookingu – cechy wyróżniające
Kilka z nich zapewne zawarłam w moich pierwszych myślach. Jednakże dla formalności przejdźmy do etapu, w którym opiszę Wam je szczerzej, żeby nie było wątpliwości!
Przede wszystkim wspomniana wyżej kolorystyka. Dla tego stylu charakterystyczna jest pastelowość, czyli wszelkie odcienie – błękitu, różu, beżu czy żółci. Bazą jest biel i wybielanie, do którego przyda się białe gesso bądź farba. Najważniejsza jest w tym pewna celowa niedokładność, by widoczne były prześwity.
Warstwowość. Typowym elementem tego stylu we wnętrzarstwie jest pokrywanie mebli kilkoma warstwami farby. Tę cechę w scrapbookingu odzwierciedla przestrzenność budowanych kompozycji. Warto tutaj wspomnieć o przedzieranym lub postarzanym papierze, który często pojawia się w pracach tego typu. Skrawki te nie muszą być w centrum uwagi, mogą dopełniać całość w ostatnich rzędach. Do takiego zadania przydadzą się zalegające ścinki papierów, o których pisała Justyna tutaj.
Styl shabby chic w scrapbookingu to dla mnie połączenie różnych dodatków. Od papierowych elementów do wycięcia, tworzących fundament. Przez koronki, falbanki, marszczone materiały (zwiewne, nieprzytłaczające), perełki, listki czy tekturki. Aż po udekorowanie całości sporą ilością kwiatów – papierowych i materiałowych. Tutaj nie istnieje nadmiar.
Kwiatowe wzory, pojawiają się najczęściej w pomieszczeniach urządzanych w tym stylu, ale myślę, że jak wszystko, można to przenieść również do scrapbookingu. Pamiętaj tylko, że ten element jest również charakterystyczny dla typowego stylu vintage, dlatego dla zachowania shabby chic wybierz odpowiednie barwy.
Na jakie okazje?
Jak pisałam na początku wpisu, przez tę stylistykę przepływa kobieca energia, więc nadaje się na wszystkie uroczystości związane z płcią piękną. Urodziny, imieniny, ale również wieczory panieńskie. Są jedynym takim przeżyciem, więc warto je upamiętnić jakąś kartką z życzeniami i podpisami przyjaciółek.
Jednakże warto pamiętać, że dzięki delikatności i subtelności nabiera on cech romantycznych, a to z kolei kojarzy się ze ślubami. Mamy końcówkę czerwca, sezon w pełni, więc może warto stworzyć coś w stylu starego szyku?
Musicie też przyznać, że jest wyjątkowo słodki, ale nie przesłodzony! Trochę jak cukierki pudrowe, które rozpływają się w ustach. Można w nim odnaleźć tę dziewczęcość, a nawet dziecinność, która dla mnie jest odzwierciedleniem przyjemnej infantylności.
Co musicie zapamiętać?
Och, przede wszystkim to, że styl shabby chic w scrapbookingu jest odzwierciedleniem kobiety – subtelny, elegancki, szykowny i gustowny. Myślę też, że wiele wybacza, pozwala zaszaleć i nie rozstrzyga negatywnie nadmiaru, gdyż ten w tym przypadku nie istnieje. Poniekąd tworzy bezpieczną przestrzeń do rozwoju. Dzięki jasnej kolorystyce jest uniwersalny i sprawdzi się przy wielu nadchodzących okazjach. Uczy rozbudowywania kompozycji, łączenia elementów z różnych dziedzin, a także znieczula na rwanie papieru czy cięcie koronek. A jak wiemy, wiele z nas ma problem z „niszczeniem” tego, co idealne, nawet jeśli pracy wyszłoby to na dobre!