• Strona główna
  • Sklep
    • Sklep
    • Koszyk
    • Zamówienie
    • Moje konto
  • Polityka Prywatności
    • Facebook
    • Instagram
    • Pinterest
    • YouTube

HobbyDay

HobbyDay

  • Scrapbooking
  • Motywacja
  • Organizacja pracy
  • Scraperka i biznes

Zimowe kartki ręcznie robione – nie tylko na Boże Narodzenie

12 października, 2022

Odsłony: 68

Zima to taka pora roku, która kojarzy nam się głównie ze świętami Bożego Narodzenia. Listopad jest miesiącem odliczania, w oczekiwaniu na upragniony grudzień. Gdy Mikołajowy czas minie pozostaje tylko gorzki posmak smutku oraz chowanie świątecznych ozdób w przygnębiającej ciszy. Dlatego jako naczelna zimiara, obchodząca urodziny tuż po Bożym Narodzeniu, przyszłam Ci przypomnieć o czymś niezwykle istotnym. Ta pora roku to coś więcej niż jedynie motyw reniferów, pierniczków i czerwono-zielonych ozdób! Zimowe kartki ręcznie robione, czyli stwórz coś mroźnego, a niekoniecznie świątecznego!

 

Kartki zimowe – od czego warto zacząć?

Zastanów się, z czym kojarzy Ci się zima. Mnie ze skrzypiącym pod butami śniegiem, gryzącym w policzki mrozem i gorącym cappuccino (koniecznie z kapką mleka!) wypitym tuż po powrocie do domu. Wszystkie te piętrzące się skojarzenia warto wykorzystywać!

Piszę o tym nie bez powodu. W tym momencie jestem przedstawicielką wszystkich osób urodzonych w grudniu tuż przed świętami lub chwilkę po. Co roku dostaję prezenty, które mają w sobie coś ze znanych motywów świątecznych. Kubki, rękawiczki, ozdoby do pomieszczeń, albo niewielkie akcesoria, które mogę ubrać, bądź które służą do wyłącznie do dekoracji. Nie żalę się, absolutnie, bo ja całym sercem kocham ten czas w roku i zawsze czekam na niego z wielkim uśmiechem na ustach. Ale są osoby, które nie podchodzą do świąt tak entuzjastycznie, a mimo to, dostają, chociażby kartki okolicznościowe ręcznie robione, które mogłyby być zakwalifikowane jako typowo świąteczne. Dlatego uważam, że tę kwestię trzeba przemyśleć i otworzyć worek pełen nowych zimowych pomysłów.

W takim razie skoro już przybliżyłam Ci problem to teraz czas na wskazówki i rozwiązania! Rzeczy, które zdecydowanie Ci się przydadzą do takich projektów to:

  • sztuczny śnieg
  • tona brokatu — jeśli tak jak ja uwielbiasz gdy wszystko opalizuje i się iskrzy
  • jakieś elementy charakterystyczne dla zimy — bałwanki, śnieżynki, może nawet sanki, szczególnie jeśli osoba obdarowywana jest fanem kuligów. Nie zapomnij o łyżwach, snowboardach i nartach, bo to sporty, które mają wielu fanów.
Pamiętaj również o istnieniu gazy i białego tiulu! To one nadadzą pracy lekkości.

 

Kolorystyka — co zamiast świątecznej czerwieni?

Gdyby każda pora roku miała ode mnie dostać łatkę w postaci koloru, to wiosna byłaby zielonym liściem. Lato żółtym, skrzącym się słońcem. A jesień lasem opływającym w pomarańczu. Natomiast zimowe kartki ręcznie robione najpiękniej wyglądają w połączeniu śnieżnej bieli z mroźnym błękitem. Nie jest to jednak zasada, której nie można złamać, a jedynie sugestia. Po prostu moimi oczami to duo wygląda wyjątkowo elegancko, a jednocześnie arktycznie. Możesz również dołożyć do tej dwójki coś trzeciego. Jeśli chcesz urozmaicić pracę, jednocześnie nie tracąc tego ośnieżenia, to proponuję jasny róż.

Spójrz tylko sama! Pudowe odcienie różowego w odpowiednim towarzystwie mogą wyglądać wyjątkowo mroźnie.

 

Natomiast by nieco ocieplić ostateczną wymowę kartki, możesz dołożyć odrobinę beżu lub drewna, bo one również kojarzą się nieco zimowo. Wyobraź sobie, chociażby niewielką chatkę stojącą w ośnieżonych górach. Zresztą wystarczy spojrzeć na pojawiające się na rynku scrapbookingowym kolekcje papierów! W większości z nich pojawia się motyw drewna – czasem w wersji naturalnej, czasem postarzanej, a czasem białej.

I myślę, że do takich prac zimowych każdy z wymienionych wariantów sprawdzi się zadowalająco!

 

Ośnieżone kartki ręcznie robione — na jaką okazję?

W czasie trwania tej pory roku, a konkretnie w grudniu, świat nie zwalnia i się nie zatrzymuje na myśl o nadchodzącym Bożym Narodzeniu. Ktoś się rodzi, ktoś świętuje urodziny, a ktoś inny obchodzi huczne imieniny. Odbywają się również śluby, a co za tym idzie zapewne jakieś rocznice. Także jak sama widzisz, wydarzenia się mnożą i mnożą, wystarczy je dostrzec, co w ferworze świątecznych kartek bywa utrudnione.

Jak wspomniałam wyżej, nie każda z tych osób ma ochotę na kartkę przesiąkniętą świętami. Po pierwsze może ich w ogóle nie obchodzić z różnych przyczyn. A po drugie może mieć dość przygotowań, które nie raz bywają wykańczające i potrzebuje oddechu. Rześkie zimowe powietrze nada się do tego zadania idealnie!

Zimowe urodziny potrafią być niezwykle urzekające. Dla mnie zima jest jedną z bardziej zachwycających swoją aparycją pór roku. Świat pokrywa się ciężkim śniegiem, przyroda zostaje poniekąd przygnieciona i zdominowana, a mimo to całość zachwyca urodą. Ponadto w żadnej innej porze roku przebywanie w ciepłym domu nie jest tak przyjemne jak wtedy, gdy za oknem są minusowe temperatury!

Dlatego jak już ustaliłyśmy, przemyć odrobinę tego piękna tworząc kartki urodzinowe ręcznie robione!

 

Śluby! O nich mogłabym pisać bez końca, niezależnie od pory roku, choć muszę przyznać, że przenoszenie zimowego klimatu w ozdobach zachwyca mnie podwójnie. Wyobraź sobie tylko oszronione kieliszki, dominującą biel w połączeniu z chłodnym srebrem. Zwisające z sufitów śnieżynki oraz brokatowo-opalizujące akcenty! Myślę, że ma to niepowtarzalny charakter.

Jeśli brakuje Ci inspiracji na kartki ślubne ręcznie robione w wersji zimowej, to koniecznie zajrzyj tutaj i obejrzyj ten krótki tutorial!

 

Ach! No i nie rezygnuj z poinsecji, bo to kwiaty, które wyjątkowo kojarzą się z tym chłodnym okresem.

 

Kartka świąteczna ręcznie robiona – również może być typowo zimowa!

Większości w pracach świątecznych dominuje czerwień, mocna zieleń oraz złoto. Ostatnie sezony pokazały jednak, że iskrząca biel i mroźny błękit również potrafią zachwycić! Wbrew pozorom tworzenie białych prac bywa problematyczne (o tym pisałam więcej tutaj), dlatego ważne jest bazowanie na fakturach oraz delikatnych wzorach, by całość była bardziej przejrzysta i przestrzenna.

W takich pracach nie bój się postawić na mocniejszy akcent. Białe święta są marzeniem każdego dziecka, ale jeszcze bardziej lubimy te, które dają nam poczucie przytulności.

A po więcej mroźnych inspiracji zajrzyj tutaj na bloga Lemoncraft!

 

Zima ma taki potencjał! Widzę jednak, że niewiele z nas (bo ja również zaliczam się do tej grupy) potrafi i chce go wykorzystać. Odkąd tworzę z papieru, a niedługo minie prawie pięć lat, co roku dostaję na święta kartki ręcznie robione. Tylko jedna z tego małego stosiku jest w zimowej kolorystyce. Reszta opływa czerwienią, zielenią i złotem. Nie twierdzę, że to coś złego, bo jak wielokrotnie podkreślałam, w grudniu zamieniam się w małe dziecko, podskakujące na każdą wzmiankę o ozdobach, nawet tych kiczowatych. Chcę Cię jednak nakłonić do odejścia od tego nurtu i spróbowania czegoś świeżego. Pokażmy zimie, że ma do zaoferowania coś więcej niż jedynie święta!

Biała kartka na ślub – jak ją zrobić?

11 lipca, 2022

Odsłony: 53

Paleta jest pełna kolorów, barw i przeróżnych odcieni. Można je ze sobą mieszać, by powstały zupełnie nowe albo korzystać z tego, co już ktoś kiedyś stworzył. Mimo wszystko nie byłoby ich tak wiele gdyby nie… biel. Ta o tonacji zimnej, ale i ta ogrzana promieniami słońca. Często niedoceniana, jakby wszyscy zapomnieli, że gdyby nie jej blask, nie byłoby chociażby pasteli. O różnorodności kartek ślubnych pisałam tutaj, dzisiaj natomiast zajmiemy się czymś innym. Biała kartka na ślub, jak się z nią zaprzyjaźnić?

Dlaczego akurat biel?

Bo chcąc nie chcąc jest ponadczasowa, a ponadto pełna eleganckiego szyku. Kolor ten nierozerwalnie jest związany ze świętami kościelnymi, a w szczególności z chrztem świętym i pierwszą komunią. W kulturze zachodniej utożsamiano go z niewinnością i czystością, dlatego też przeniesiono go na suknię ślubną. Czy się zgadzamy z przypisanym znaczeniem, czy nie – to nieistotne. Biała kartka na ślub może być  Twoim kolejnym zamówieniem, więc warto, żebyś wiedziała, jak się do tego zabrać. Szczególnie w sytuacji, gdy nigdy wcześniej nie zdarzyło Ci się wykonywać monochromatycznej pracy.

Ta kartka ma wszystkie elementy, o których będę dzisiaj pisała, więc przyjrzyj się uważnie i zapraszam Cię do dalszej lektury!

 

Baza, czyli papier

Pewnie tak jak wiele z Nas, słysząc słowa „biały papier”, przed oczami widzisz gładką kartkę ksero. Pamiętaj jednak, że scrapbooking stworzył tak wiele pięknych rzeczy, które ułatwiają pracę nam scraperkom. Do tej grupy należy również papier oraz narzędzia, dzięki którym całość nabiera innego wymiaru.

Przede wszystkim papier scrapowy w jasnych odcieniach. Nie jest jednolity, często pokrywany różnymi wzorami w podobnej, ale wyróżniającej się tonacji. Może to być koronka, delikatne białe kwiaty bądź ornamenty. Chociażby kolekcja Sentimental od Lemoncraft, którą znajdziesz tutaj.

Cechuje ją delikatność, jasna kolorystyka i idealnie kontrastujące z bielą pastelowe dodatki w postaci kwiatów i listków.

 

Papier fakturowany, który moim zdaniem jest idealny do wszelkich jasnych prac. Dlaczego? Ponieważ ta wyczuwalna pod palcem i widoczna gołym okiem tekstura sprawia, że z pozoru biała kartka na ślub zyskuje nowe cechy charakteru. Najczęściej pojawia się faktura lnu bądź tak zwany ryps. Niegdyś w osiedlowym sklepie papierniczym udało mi się zdobyć papier, który miał wytłoczone kwiaty i gałązki. Cokolwiek z niego nie zrobiłam, praca wyglądała niezwykle elegancko! Dlatego rozejrzyj się po różnych zakładach stron internetowych, pobuszuj w aukcjach Allegro bądź zajrzyj do najbliższego sklepu z artykułami papierniczymi, bo tam również skrywają się skarby.

Możesz również stworzyć papier fakturowany dzięki nieco zapomnianym folderom do embossingu. Sama mam ich niewiele, właściwie same podstawowe wzory, ale zdarza mi się po nie sięgać. Szczególnie w przypadku, gdy mam do wykonania monochromatyczną pracę i brakuje mi warstwowości bądź przysłowiowej kropki nad i.

Co połączyć z bielą, by kartka nie straciła blasku?

Trochę nawiązałam już do tego na początku, ale teraz rozwinę kłębiące się w głowie myśli. Jeśli bardzo zależy Ci na jasności, to polecam szczególnie odcienie pastelowe, gdyż nie przytłoczą, a pięknie podkreślą to, co trzeba. Dlatego nie bój się dołożyć do kwiatowej kompozycji zielonych listków.

Ważne, by zieleń nie była przytłaczająca, a stonowana.

 

Natomiast gdy masz ochotę na delikatną kontrastowość, przy zachowaniu jasnej kolorystyki, to pomyślałabym o jakiś beżowych, nawet lekko cappucinowych odcieniach.

No i oczywiście o złocie, gdyż dodaje ono bieli szlachetności. Ta dwójka wydaje się parą idealną!

 

Nie zapomnij również o materiałowych dodatkach. Szczególnie o tiulach, wstążeczkach i koronkach, gdyż nawet jeśli nie zaszalejesz z kolorami, to dodadzą one kartce ulotnego charakteru.

 

Kolejnym punktem są niezawodne zawsze i wszędzie tekturki! Do takich jasnych prac wybrałabym te z niewidocznymi wypaleniami, by zachowana była stonowana kolorystyka. Możesz je pokryć również embossingiem na gorąco, by dodać im chociażby perłowego blasku. Sama posiadam puder, który nie zakrywa koloru tekturki, ale pokrywa ją perłową powłoką.

Delikatna, jasna tekturka w połączeniu z świetlistą bielą, wygląda elegancko, ale nie sztywno. Ten jeden element sprawia, że całość jest bardziej romantyczna, a mniej formalna.

 

Zauważyłaś, co łączy wszystkie przedstawione na fotografiach kartki? Nie tylko kolor, który jest głównym tematem całego wpisu, ale również coś, o czym jeszcze nie wspominałam. Przeszycia. Subtelne i zdecydowanie szybsze — wykonane radełkiem. Oraz te bardziej czasochłonne, ale warte każdej minuty — zrobione z pomocą maszyny bądź igły i nitki. Uwielbiam je i uważam, że szczególnie przy bardzo jasnych pracach sprawdzają się idealnie! Jeśli nigdy ich nie wykonywałaś, to polecam spróbować. Ja za pierwszym razem korzystałam z filmiku, który znajdziesz tutaj.

Biała kartka na ślub – czego potrzebujesz w trzech puntach?

Przede wszystkim papieru – to nie ulega wątpliwości. Poszukaj czegoś z nadrukowanym lekkim, nieprzytłaczającym wzorem bądź sięgnij (lub stwórz) po fakturę, która zmienia zwykły biały papier w coś zupełnie nowego.

Dodatków, zresztą jak przy każdej pracy. Musisz jedynie dokonać małej selekcji, by swoją kolorystyką nie przytłoczyły jasnych zamierzeń. W przypadku takich prac zrezygnowałabym z wszystkich wiosennych i jesiennych odcieni, na rzecz pasteli i beżów.

Wyrobów tkaninopodobnych, które sprawią, że monochromatyczna kartka nie będzie nudna. Kawałek koronki, tiulu bądź wstążki – może dodać pracy trójwymiarowości.

Na kartce powyżej idealnie widać, jak pięknie wygląda jasny papier, na którym nadrukowany jest fakturowany wzór.

 

Przy tworzeniu jasnych prac łatwo się zagubić. Oko lubi kontrast, więc gdy nasza kartka jest go pozbawiona, może nie być zadowolone. Dlatego tak ważne jest również wyczucie, by nie przesadzić w żadną ze stron. Trzymaj się palety jasnych odcieni, ale nie popadaj w paranoję i nie ograniczaj się jedynie do czystej i nieskazitelnej bieli. Ona bardzo lubi inne kolory, w końcu wiele z nich rozjaśniła, tworząc zupełnie nowe. Nie czuj się ograniczona, w końcu w palecie kolorów mamy aż 255 odcieni szarości – od białego do czarnego! Przynajmniej połowa może Ci towarzyszyć w tworzeniu. Biała kartka na ślub nie musi być nudna i monotematyczna, wystarczy, że dostrzeżesz jej moc, czyli blask.

Witaj na blogu

Kochamy scrapbooking, kartkowanie i wszystko co z tym związane. Jest nas dwie i wspólnie staramy się jak najmocniej przekonać Cię do twórczego sposobu na życie :-) O nas
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • YouTube

Wyszukaj na blogu

Pinterest

Blog pod patronatem marki Lemoncraft

logo lemoncraft

Follow

Copyright © 2023 · Theme by Blog Pixie