• Strona główna
  • Sklep
    • Sklep
    • Koszyk
    • Zamówienie
    • Moje konto
  • Polityka Prywatności
    • Facebook
    • Instagram
    • Pinterest
    • YouTube

HobbyDay

HobbyDay

  • Scrapbooking
  • Motywacja
  • Organizacja pracy
  • Scraperka i biznes

Postanowienia noworoczne 2023 – czas na hobby!

4 stycznia, 2023

Odsłony: 17

Koniec starego roku, świętowanie Sylwestra i Nowy Rok, to okres, który jak żaden inny skłania do podsumowań, przemyśleń i wyciągania wniosków na przyszłość. Tradycyjna granica, moment zamknięcia, zostawienia za sobą tego, co było i szansa otwarcia się na nowe, nieznane… Czy lubisz ten okres w roku? Potrafisz „przezimować”, dając sobie to, czego naprawdę potrzebujesz i nie męcząc się tym, na co nie masz wpływu? Czy w nieprzewidywalnych czasach, przy tak dynamicznie zmieniającym się otoczeniu ktoś jeszcze robi postanowienia noworoczne? Są one nam jeszcze potrzebne? Czego warto sobie życzyć i co zaplanować, aby ten rozpoczynający się dopiero rok był dobrym czasem, spędzonym w zgodzie ze sobą… Jakie mogą być postanowienia noworoczne? Chciałabym opowiedzieć o poszukiwaniu sposobów na spędzenie wartościowych chwil. Hobby dzięki któremu zadbasz o siebie, swoją psychikę, równowagę, odpoczniesz, zrelaksujesz się… Nauczysz wielu nowych umiejętności i technik, co niewątpliwie da Ci wiele frajdy i satysfakcji.

 

Dlaczego warto robić postanowienia noworoczne?

Przede wszystkim chciałabym podkreślić, iż lista postanowień noworocznych z pewnością nie sprawdzi się u wszystkich. Ale czy w ogóle warto ją robić? Jestem przekonana, że nie zaszkodzi spróbować, chociaż istotne będzie tutaj Twoje podejście do tematu. Podsumowania pewnych okresów w naszym życiu pomagają sprawdzić, w którym kierunku się rozwijamy, a co wciąż wymaga większej uwagi z naszej strony. Wyciąganie wniosków z naszych doświadczeń, szczególnie, gdy patrzymy na nie z pewnej perspektywy, niekoniecznie „na gorąco” jest bardzo rozwojowe. Trudne doświadczenia pozwalają dojrzewać i wzrastać. Dlatego ich nie należy lekceważyć, a pozytywne – dają nam motywację, satysfakcję i szczęście. Polecam Ci usiąść i spisać bilans minionego roku, w ten sposób skupisz się na nim. Poświęć mu chwilę uważności, a dużo bardziej zaprocentuje to wykonywaniu kolejnego kroku, czyli podczas spisywania postanowień noworocznych. Wyznaczenie celów to świetny sposób na wytyczenie sobie ścieżki rozwoju i danie sobie szansy na rozliczenie tylko i wyłącznie przed sobą za miesiąc, kwartał, rok…

 

Daj sobie chwilę czasu w ciszy i spokoju, aby móc się zastanowić, co spotkało Cię w odchodzącym roku i co chciałabyś osiągnąć lub rozpocząć w najbliższym czasie.

 

Jak się zabrać za postanowienia noworoczne…

To nie może być kolejna okazja do wytykania sobie wszytskich błędów i niedociągnięć minionego czasu. Nie jest to także lista wad, na które chciałabyś znaleźć antidotum, ale trudno Ci było się „wziąć za siebie”. Pozytywnie postawione cele działają w psychologii dużo skuteczniej. Postaraj się planować w zgodzie ze sobą – nie rób tego ze względu na czyjeś przekonania czy presję społeczną. To mają być Twoje postanowienia noworoczne. Nie wymagaj też od siebie zbyt wiele. Czy znasz zasadę 20/80? Mówi ona, że 20% nakładów daje 80% efektów. Co to oznacza w tym przypadku? Że tak naprawdę, aby być w 80% zadowolona ze swoich osiągnięć wystarczy, że zrealizujesz 20% pomysłów, ale tych najistotniejszych. Nie musisz wymyślać listy stu rzeczy, które chcesz w tym roku zrobić, zastanów się nad obszarami w swoim życiu, które są dla Ciebie najważniejsze i chciałabyś je poprawić i tam upatruj swoich najważniejszych postanowień.

 

Podsumowując stary rok i tworząc swoje postanowienia noworoczne warto spisywać swoje myśli w przeznaczonym do tego miejscu – pozwoli to uporządkować proces i zapanować nad chaosem, który w trudnych czasach często nas przytłacza.

 

…a jak tego nie robić?

Pamiętaj też, że tak, jak zmienia się wszystko, co nas otacza, my także się zmieniamy. Przeróżne sytuacje i wydarzenia w Twoim życiu mogą sprawić, iż postawione przed sobą cele i snute plany zmienią swój priorytet lub zupełnie przestaną być dla Ciebie istotne – to też jest OK.
Nie kieruj się także konceptami i ambicjami inny osób. Stawiając postanowienia noworoczne pamiętaj, ze to Ty jesteś swoim największym priorytetem. Liczą się przede wszystkim Twoje dążenia, marzenia i pragnienia oraz to, gdzie chcesz siebie widzieć w dłuższym horyzoncie czasowym. A jeśli nie znasz odpowiedzi na pytanie, gdzie chciałabyś lub chciałbyś być za te magiczne dziesięć lat… To postaraj się po prostu robić dla siebie to, co sprawia, że tu i teraz czujesz się dobrze, czyli…

Do rozpoczęcia nowego hobby nie potrzebujesz całej pracowni, wystarczy kilka podstawowych narzędzi i materiałów.

 

Czas na hobby!

Dlaczego tak uważam? Bo mamy naprawdę bardzo ciężkie czasy, przede wszystkim pod względem psychicznym. Po wyobcowaniu, izolacji spowodowanej pandemią, doszło do wybuchu konfliktu za naszą wschodnią granicą. Budzi on wiele nowych lęków i obaw nie tylko o zdrowie, ale i bezpieczeństwo nasze i naszych najbliższych. W tak stresujących warunkach warto zadbać o swoją higienę psychiczną i chwilę oddechu od negatywnych informacji , wiadomości, niepokojących komunikatów…

Hobby to sposób na spędzenie wolnego czasu, oderwanie się od szarej, nerwowej, często rozczarowującej rzeczywistości. W ten sposób możesz także poznać osoby, które mają podobne zainteresowania do Twoich i lubią spędzać czas na tych samych aktywnościach, co Ty. Ponadto masz szansę rozwijać nowe umiejętności i kompetencje, a jak wiemy najszybciej się człowiek starzeje, kiedy przestaje się uczyć. Dlatego uważam, że angażujące hobby to świetna terapia odmładzająca. (;

Pierwszym Twoim scrapbookingowym tworem może być prosta kartka w stylu clean&simple – np. dla maluszka.

 

Nie czuj presji, że Twoje prace od razu muszą być piękne i bogate w formie – zaczynaj od prostych kompozycji i szukaj swojego stylu.

 

Scrapbooking – pomysł na hobby

Sama jeszcze całkiem nieźle pamiętam jak to było, kiedy zaczęłam swoja przygodę ze scrapbookingiem. Chciałam zrobić wyjątkowy prezent na Dzień Matki, w czasach pandemii… i utknęłam na Pinterest, a potem oglądając tutoriale na YouTube. I już zaraz chciałam mieć te wszystkie piękne narzędzia i półprodukty do tworzenia kartek, albumów, LO, pudełek… Ale nie martw się, nie musisz zaczynać od ogromnych zakupów. Jestem przekonana, że pierwsze projekty jesteś w stanie wykonać z tego, co masz w domu – papier, tektura, nożyczki, koronki, guziki, sznureczki, wstążki… To elementy, które można znaleźć poukrywane w szafach i szufladach w każdym domu.

Jeżeli zastanawiasz się jak zaopatrzyć się w podstawowe materiały do scrapbookingu, to serdecznie polecam Ci artykuły, w których przedstawiono:  kit i zestaw do scrapbookingu. Przeczytasz w nich opinie scraperek, które mają już doświadczenie w tym temacie. Specjalnie zebrały dla Ciebie całą swoją wiedzę w jednym miejscu, abyś nie miała dłużej wątpliwości, czy warto w to hobby inwestować.

Może w tym roku spróbuj od stworzenia walentynki dla wyjątkowej osoby – chłopaka, męża, przyjaciółki, mamy…

 

Scrapbooking – jak zacząć?

Jeżeli jesteś już zdecydowana, że chciałabyś spróbować swoją kreatyną przygodę, to pewnie zastanawiasz się nad tym, jak inne dziewczyny potrafią stworzyć te wszystkie zachwycające projekty? Otóż… One po prostu nauczyły się tego. A to oznacza, że Ty także możesz to zrobić. Bardzo pomocne w tym celu będą wszelkie tutoriale i kursy scrapbookingowe. Fantastycznie można się także rozwijać biorąc udział w warsztatach. Takie zajęcia często organizowane są przy okazji zlotów scraperek, które odbywają się kilka razy do roku w różnych rejonach Polski. Zachęcam do udziału w takiej imprezie, bo to okazja do poznania wielu niesamowitych osób. Czerp pełnymi garściami z ich wiedzy i doświadczenia. Scrapbookingowa społeczność jest niesamowicie przyjazna i wspierająca. Dzięki pandemii rozwinęło się wiele miejsc w sieci, gdzie można zapytać o poradę lub podzielić się swoimi osiągnięciami. Zawsze spotyka się to z niesamowitym odzewem – pomocą, wsparciem, motywacją, zachwytem i pochwałami… Ale o tym przekonaj się sama!

 

Wiele scraperek uwielbia tworzenie kwiatów – z papieru, foamiranu, materiału… Ty także powinnaś spróbować- chociażby po to, żeby sprawdzić czy sprawia Ci to przyjemność. (:

 

Postanowienia noworoczne – spróbuj w 2023

Mam nadzieję, że przekonałam Cię, iż warto podsumować sobie 2022 rok (a może nawet więcej niż tylko ten jeden). Zastanowić się nad swoimi celami na przyszłość, przekuć je w prawdziwe postanowienia, które możesz sobie postawić na 2023 r… Rozpocznij nowe hobby, które pozwoli Ci bardziej zadbać o siebie. Przy okazji stworzone przez Ciebie kartki i inne prace mogą sprawić przyjemność Twojej rodzinie i znajomym. Może nawet postanowisz założyć swoją działalność i będzie to Twoja ścieżka rozwoju zawodowego…? Nie przekonasz się dopóki nie spróbujesz, do odważnych świat należy. Zawsze bardziej żałujemy, że czegoś nie zrobiliśmy. Działaj, rozwijaj się, szukaj swojego miejsca i ścieżki w życiu. Nie zapomnij, że najważniejsze, to być w zgodzie ze sobą, bo nikt inny nie zadba o Ciebie bardziej, niż Ty możesz.

Powodzenia w tworzeniu i do zobaczenia! (;

Proste kartki ręcznie robione – naucz się rękodzieła

19 października, 2022

Odsłony: 45

Gdy zaczynałam swoją przygodę z kartkowaniem te pięć lat temu, wzdychałam do bardzo ozdobnych prac. Takich z rozbudowanymi kompozycjami kwiatowymi, z przestrzenną budową i ewidentnie wykorzystywanymi mediami. Serce opanował zachwyt, ale rozum szeptał nieprzyjemne prawdy. Po pierwsze to, że nie mam jeszcze żadnych umiejętności, więc może warto byłoby zacząć od czegoś bardziej przyziemnego. A po drugie, że moim jedynym zasobem jest papier, nożyczki i klej. Nie myśląc długo, za cel wzięłam sobie obalenie obu tych przeciwności. Zrobiłam małe i rozważne zakupy, a także odpaliłam wszelkie kanały, by się czegoś nauczyć. Po tych pięciu latach, gdy już mam zasoby umiejętności, a także magazyn mniej potrzebnych i bardziej potrzebnych rzeczy, zachwycam się czymś innym. Prostotą, porządkiem i minimalizmem. Proste kartki ręcznie robione, czyli piękno prostego przekazu!

Jeśli zaczynasz swoją przygodę ze scrapbookingiem…

To proste kartki ręcznie robione są dla Ciebie idealnym rozwiązaniem! Po pierwsze dlatego, że często możesz je wykonać z pomocą nożyczek, papieru scrapowego, kleju i odrobiny taśmy. Nie wymagają posiadania kwiatów w każdym kolorze, maszynki tnąco-wytłaczającej, wykrojników, nagrzewnicy czy dziurkaczy ozdobnych. Są idealną próbą dla Ciebie, byś się przekonała, czy rękodzieło jest Twoją drogą!

Przykładowo do wykonania takiej kartki handmade potrzebujesz jedynie szablonu, który jednym kliknięciem znajdziesz w Internecie, papieru i nożyczek.

 

Na początek wystarczy krótka wycieczka do pobliskiego sklepu papierniczego bądź do jakiejś galerii, w której są sklepy typu Action, Tedi, KIK lub cokolwiek innego. Tam prawdopodobnie kupisz to, co będzie niezbędne, a gdy złapiesz bakcyla i zyskasz pewność, to strony z artykułami scrapbookingowymi będą na Ciebie czekały z szeroko rozwartymi ramionami! A o tym jak zabrać się za proste kartki ręcznie robione przeczytasz na blogu Lemoncraft.

Jeśli jesteś scraperką, ale czujesz, że się wypalasz…

… to proste kartki ręcznie robione mogą Ci pomóc odzyskać gasnącą radość tworzenia. Z własnego doświadczenia wiem, że wbrew nazwie i pozorom bywają prawdziwym wyzwaniem. W szczególności w momencie, gdy zaplanuję sobie, że dana kartka będzie w kopercie i musi być jak najmniej przestrzenna. Chyba każda z nas scaperek wie, jak trudne jest to zadanie!

Dlatego uważam, że takie próba sił może być bardzo rozwijająca. Poczucie ograniczenia i niewygoda rozwijają w nas kreatywność. Wyobraź sobie sytuację, że z całej swojej kolekcji, a większość z nas zbiera rzeczy na potęgę, możesz wybrać tylko 10 elementów i z nich masz stworzyć pracę. W pierwszym odruchu wydaje się to niemożliwe, ale uwierz mi, że nie jest to niewykonalne.

A jeśli chcesz poczytać więcej o sposobach radzenia sobie z gasnącym zapałem, to zapraszam Cię na osobny post tutaj.

 

Kartki scrapbooking do koperty oraz clean i simple

Pochodne, ale jednak nieco się różniące, ponieważ prace, które tworzymy z zamiarem wysłania pocztą, muszą być po prostu płaskie. Nie oznacza to jednak, że nie mogą być bogato zdobione. Do tego typu zadań idealnie sprawdzą się bloczki bądź arkusze z elementami do wycięcia. Przy odpowiednim manewrowaniu kosteczkami 3d można uzyskać widoczny efekt przestrzenności, a jednocześnie nie dodawać im niechcianej grubości.

Jak widzisz, czasem wystarczy piękny papier, kilka wyciętych elementów i tekturka, by stworzyć urzekającą kartkę idealnie mieszczącą się w kopercie.

 

Clean and simple natomiast jest stylem tworzenia, który najbardziej kojarzy mi się z tematem tego wpisu. Dosłownie tłumacząc go na język polski, mamy opis pracy czystej, uporządkowanej i prostej w wykonaniu.

Można je określić słowami „Mniej znaczy więcej”.

 

Proste kartki ręcznie robione, nie tylko dla mężczyzn

Krąży taki stereotyp, że gdy w pracowni, powstaje nieskomplikowana kartka, scrapbooking nazwałby ją  zwyczajną, to jest ona tworzona dla mężczyzny. Wywodzi się to z tego, że takie prace bywają bardziej problematyczne. W większości przypadków są pozbawiane kwiatów, koronek i innych ozdobników, które mogłyby zostać nazwane „kobiecymi”. Obdarte z popularniejszych dekoracji dostają przydomek „prosta”. Tak się utarło, ale czy rzeczywiście tak jest? Oczywiście, że nie.

Są one mile widziane przy każdej nadarzającej się okazji, niezależnie od płci, wieku czy upodobań osoby obdarowywanej!

 

Proste i radosne – na jakie okazje się sprawdzą?

Pierwszą propozycją wydarzenia, na które możesz wykonać prostą kompozycyjnie prace, są urodziny! Świętowane co roku, czasem obchodzone huczniej, czasem bardziej kameralnie.

Jeśli dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z kartkowaniem, to jest to idealna okazja i motywacja! Niezależnie od tego, co wyjdzie spod Twoich rąk, jubilat będzie wzruszony, bo nic tak nie wzrusza jak kartki handmade.

Jeśli zaś tworzysz już od jakiegoś czasu to zapewne Twoi znajomi i bliscy mają w swoich kolekcjach kilka specjalnie dla nich przygotowanych prac. W takiej sytuacji dobrze jest postawić na coś prostego i minimalistycznego, by kartka przechowała wspomnienia, ale nie wzbudzała poczucia, że musi zostać wyeksponowana.

Kartka urodzinowa handmade to zawsze dobry pomysł na drobny podarunek bądź dodatek do prezentu.

 

Skoro były urodziny to czas na narodziny! Zazwyczaj świętowane raczej skromnie i po cichu, bo z podarowaniem większych prezentów często (ale nie zawsze) czeka się do oficjalnych chrzcin. Dlatego na takie pierwsze spotkanie z maleństwem, w gronie najbliższych, można stworzyć coś małego, na pamiątkę. Podobnie sprawa ma się z pierwszymi urodzinami dzieciątka. Kartka na roczek handmade wcale nie musi być najbardziej ozdobną pracą, jaką stworzyłaś.

Nic nie stoi na przeszkodzie, byś postawiła na prostotę. Warto pamiętać o tym, że takie kartki zazwyczaj są przechowywane, by móc je pokazać dziecku w późniejszym czasie i powspominać.

 

Kartki świąteczne handmade – szybko i efektownie

Kolejnymi okazjami są święta. W okresie Bożego Narodzenia oraz Wielkanocy w każdej pracowni powstaje masa prac, a w szczególności te, które mogą polecieć pocztą do przyjaciół i dalszej rodziny. W takiej masowej produkcji warto jest postawić na proste kartki świąteczne ręcznie robione.

Zaoszczędzisz odrobinę czasu, który zazwyczaj poświęcasz na stworzenie koncepcji, a mimo to Twoi najbliżsi będą mogli się cieszyć małym rękodziełem.

 

Z doświadczenia wiem, że te wiosenne święta bywają bardziej problematyczne. Dlatego po inspirację odsyłam Cię na YouTube, gdzie będziesz mogła przyjrzeć się, jak powstaje kartka wielkanocna ręcznie robiona prosta w wykonaniu!

 

Proste kartki ręcznie robione już z nazwy wydają się czymś łatwym do wyczarowania. Jedni tworzą je z wyjątkową łatwością i lekkością. Inni nie mogą się do nich przekonać. Cała reszta ich nie docenia, a szkoda. Są dobrym startem, przyjemnym początkiem, ale też rozbudzającą kreatywność iskrą. Dlatego warto czasem się ograniczyć i zobaczyć co się stanie. A nóż zakochasz się w scrapbookingu pierwszy raz albo na nowo!

Cardmaking – kartki ręcznie robione

28 września, 2022

Odsłony: 62

Coraz wyraźniej w powietrzu czuć jesienną aurę. Kawiarnie przyciągają zapachem cynamonu i innych korzennych przypraw. Sklepy kuszą dekoracjami w pomarańczowych i brązowych odcieniach. Za oknem pada deszcz, przyjemnie uderzając o szybę. Wieczory dłużą się niemiłosiernie, a Ty już przerzuciłaś zaległe stosy książek i nadrobiłaś wszelkie premiery serialowe. Co teraz zrobić z wolnym czasem? Już spieszę z odpowiedzią! Zabierz się za cardmaking, czyli kartki własnoręcznie robione!

Cardmaking – co to jest?

Jedni uważają, że jest to osobna dziedzina, a drudzy zaś traktują go jako część scrapbookingu. Kartki ręcznie robione, scrapbooking niejako wciągnął pod swoje skrzydła. Tak wynika z mojej obserwacji. Nie jest to jednak kwestia braku wiedzy, a raczej wygoda. Scraperki bowiem zazwyczaj zajmują się więcej niż jedną dziedziną i dużo łatwiej powiedzieć po prostu „scrapbooking” niż wymieniać kilka, niezrozumiałych dla ludzi spoza branży, nazw.

W tworzeniu nie obowiązują żadne zasady. Zasiadasz do biurka, stołu czy gdziekolwiek masz przyjemność pracować i dajesz się ponieść. Rozcinasz papier, doklejasz kwiaty, koronki bądź inne dekoracje i jest! Podobnie jest przy okazjach. Kartki ręcznie robione możesz zrobić na każdą istniejącą uroczystość, a nawet na taką, którą stworzyłaś/wymyśliłaś z własną rodziną. To, że cały świat nie uznaje jakiegoś święta albo nie obchodzi go w huczny sposób, nie znaczy, że Ty również musisz z niego zrezygnować. Na takie nadzwyczajnie wydarzenia, jak na przykład święto pizzy, również możesz stworzyć kartkę!

Kartki własnoręcznie robione – na jaką okazję wykonać?

Spoglądając na sprawę bardziej klasycznie, przedstawię Ci kilka propozycji uroczystych chwil, na które warto zrobić kartki okolicznościowe ręcznie robione. Daję Ci stuprocentową pewność, że pasują do nich jak ulał!

Przede wszystkim urodziny. Cardmaking je kocha, bo codziennie się ktoś rodzi! Ile dni w roku, tyle okazji do świętowania. Najczęściej obchodzi się te dziecięce, a później te okrągłe, ale kartka ręcznie robiona idealnie sprawdzi się również jako drobny podarunek w ramach pamięci.

Wielokrotnie zdarzało mi się robić kartkę nie jako dodatek do prezentu, ale jako prezent główny. Szczególnie, gdy solenizant nie robił imprezy urodzinowej, a mimo to ja chciałam powiedzieć „Pamiętam”.

 

Kolejną okazją codzienną są imieniny. O kartkach imieninowych więcej i szerzej pisałam tutaj. Warto pamiętać, że wyjątkowo ucieszą starsze osoby, które dużo chętniej obchodzą imieniny niż urodziny.

Ponadto dobrym pomysłem jest dodanie ich do swojej oferty!

 

Z kościelnych wydarzeń obchodzonych cyklicznie ważny jest maj, w którym królują kartki na komunię ręcznie robione!

 

Nie można też zapomnieć o chrztach świętych, a jeśli nie jesteś katoliczką, to pamiętaj, że możesz stworzyć kartkę z powitaniem dla noworodka.

 

Czas na moje ulubione – śluby! Jest to absolutnie fantastyczna okazja, by stworzyć kartki ślubne ręcznie robione. Nie dość, że dzięki temu z pewnością wyróżnisz się spośród tłumu gości, to będziesz mogła w piękny i wyjątkowy sposób opakować gotówkę.

To, co ja najbardziej lubię w pracach ślubnych, to przede wszystkim fakt, że mogę je w pełni spersonalizować pod gust państwa młodych, a także wybrać odpowiednie (lub napisać własne) życzenia.

 

Świąteczne kartki ręcznie robione – złóż piękne życzenia!

Przejdźmy już do świąt kalendarzowych, dzięki którym w naszych domowych pracowniach praca wre, a wręcz pali się w rękach. Boże narodzenie i Wielkanoc to czas, w którym królują kartki świąteczne ręcznie robione. To chyba jedyne takie momenty w roku, gdy ludzie wysyłają je na potęgę, wybierając analogową formę złożenia życzeń.

Pamiętajmy, że świąteczny cardmaking wraca do łask i wręcz należy z tego czerpać garściami!

 

Nie zapominajmy o wiosennym święcie kościelnym, nieco pomijanym w kulturze. Ono również zasługuje na piękne kartki wielkanocne ręcznie robione!

 

Miej w pamięci również dzień nauczyciela, dzień chłopaka i dzień kobiet, rocznice ślubów, odchodzenie na emeryturę lub przyjmowanie kapłaństwa. Jedne z nich są bardziej celebrowane, inne mniej, ale zdecydowanie muszę o nich wspomnieć, by uświadomić Ci, jak wiele wydarzeń możesz uczcić poprzez kartkowanie.

Kartki ręcznie robione – jak zrobić kartkę handmade?

Dzięki dostępowi do Internetu nauczenie się czegokolwiek nowego stało się o wiele prostsze. Dlatego warto wykorzystywać jego zasoby nie tylko do rozrywki, ale również do rozwoju. Dla osób bardzo początkujących, niepewnych czy tworzenie kartek okolicznościowych jest czymś dla nich, polecam kity warsztatowe online oraz warsztaty prowadzone stacjonarnie. W opcji wysyłkowej dostaniesz paczkę z wyselekcjonowanymi rzeczami, dzięki którym będziesz mogła stworzyć kompletną pracę albo wiele prac. W cenie jest również nagrany wcześniej bądź transmitowany na żywo warsztat, w czasie którego nauczysz się robić kartkę krok po kroku. Plusem takiego rozwiązania jest wiedza, bo niezależnie od tego co wybierzesz i od kogo, będzie jej z pewnością wiele.

Zestaw pomoże Ci poznać produkty znajdujące się na rynku scrapbookingowym, ich działanie oraz sposób pracy z nimi.

 

Jeśli jednak poczyniłaś już jakieś zakupy albo masz czas i chęci, by samodzielnie skompletować taki początkowy zestaw startowy, to polecam Ci zajrzeć na YouTube. Znajdziesz tam masę darmowych tutoriali, które pomogą Ci w uczeniu się tworzenia kompozycji, ale również pokażą jakich rzeczy możesz potrzebować. W sytuacji, gdy już masz potrzebne przybory oraz podstawowe umiejętności, polecam przeglądanie inspiracji na YoTube oraz Pintereście. Na ich bazie spróbuj stworzyć coś unikatowego.

Tworzenie kartki świątecznej

Wszystkie znaki na niebie i Ziemi wskazują, że wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Jak wspomniałam wyżej, jest to idealna okazja do pierwszych prób. Po pierwsze dlatego, że od razu będziesz je robiła dla kogoś, a to dodatkowa motywacja. Drugim powodem jest możliwość przygotowania wyjątkowych życzeń bożonarodzeniowych dla swoich bliskich. Jeśli jeszcze nigdy nie wysyłałaś rodzinie kartek świątecznych, to koniecznie musisz spróbować! Jest duża szansa, że pokochasz cardmaking oraz to, że Twoi bliscy poczują się docenieni!

Inspiracji możesz szukać tutaj na blogu, bo powstało kilkanaście postów świątecznych, jak ten o pracach świątecznych tworzonych z całorocznych papierów, a także kurs w formie video na szybkie kartki na YouTube.

 

Cardmaking – dlaczego warto?

W odpowiedzi na to pytanie mogłabym pisać i pisać jak bardzo uwielbiam scrapbooking. Znalazłam w nim nutę relaksu, a także uspokojenia. Wytchnienie i rosnące poczucie sprawczości, bo z niczego powstaje coś pięknego. Mogę się wyżyć artystycznie, rozwijać kreatywność, a przede wszystkim sprawiać, że na twarzach bliskich pojawia się szeroki uśmiech.

Dla kogo? Dla każdego, kto ma pociąg do rękodzieła i czuje potrzebę tworzenia. Odnajdą się w nim mamy na macierzyńskim, które potrzebują pobyć same ze sobą i swoimi myślami. Osoby na emeryturze, znudzone krzyżówkami i potrzebujące wyzwań. Ktoś, kto jeszcze nie odnalazł swojego hobby, a także Ci, którzy potrzebują zajęcia na długie jesienno-zimowe wieczory. No i na koniec osoby, które chciałyby sobie dorobić w wolnym czasie albo zwyczajnie robić coś swojego od początku do końca. Cardmaking to sztuka tworzenia, bez granic, barier i ograniczeń. Wystarczą chęci, kilka drobiazgów i wolny umysł!

 

Prezent na Dzień Nauczyciela – rękodzieło dla nauczyciela

21 września, 2022

Odsłony: 218

Szkoła to niezwykły czas w życiu każdego człowieka. Z jednej strony ciągnie się latami, z drugiej zaś mija zbyt szybko. Młodość oddycha marzeniami, by już się skończyła. Pocieszająca jest jedynie myśl o nadchodzących wakacjach bądź feriach. W dorosłości często się wspomina, czasem z sentymentem, ale dużo częściej ze śmiechem na ustach. Cała przygoda szkolna nie mogłaby istnieć, gdyby nie garstka nauczycieli, którzy często oddają serce młodzieży, ale i samej idei edukacji. Dosłownie chwilę po tym, jak wrześniowy harmider ustaje i powoli czuć stabilizację, Ci ludzie mają swoje święto. Nic więc dziwnego, że uczniowie wraz z rodzicami chcą Im podziękować. Tylko co najlepiej się sprawdzi w takiej sytuacji? Prezent na Dzień Nauczyciela – co przygotować, by go nie skrępować?

Kartki ręcznie robione na Dzień Nauczyciela

Każda scaperka wie, że najbardziej uniwersalnym pomysłem na prezent od całej klasy jest kartka dla nauczyciela. Gdy byłam w technikum na kierunku graficznym, to co roku w okolicach końca września wszyscy byliśmy zmobilizowani, by przygotować jakiś wyjątkowy projekt dla nauczycieli, którzy nas uczyli. Kartka miała bardzo prostą formę, ale była robiona przez nas od początku do końca. Wręczaliśmy ją wraz z jakimś słodyczem, który w ostatecznym starciu z nią przegrywał. Wygrywała dlatego, że była w pełni przygotowana ręcznie, wymagała naszego zaangażowania, a przede wszystkim była spersonalizowana!

Kartki ręcznie robione na Dzień Nauczyciela dużo łatwiej wykonać opierając się na kilku znanych i wybieranych motywach. Są one przydatne szczególnie w momencie, gdy nie masz weny albo potrzebujesz jakiegoś elementu startowego.

We wszystkich pracach idealnie sprawdzi się uniwersalna sowa, czyli symbol nauki bądź któreś z przyborów kojarzących się ze szkołą. Chociażby linijka lub ołówek.

 

Możesz ją również skomponować pod przedmiot prowadzony przez danego nauczyciela. Na przykład kartka dla wychowawcy, uczącego geografii w punkcie centralnym może zawierać globus. Z polonistkami kojarzą się stosy książek, z matematykami natomiast linijki i ekierki.

W pracy i personalizacji pomogą Ci sklepy scrapbookingowe, bo znajdziesz w nich potrzebne tekturki bądź grafiki z elementami do wycięcia.

 

Pamiętaj również, że nie liczy się tylko to, co na kartce. Równie zachwycająca może być mniej ozdobna kompozycyjnie praca, ale za to w nietypowym kształcie.

Emilia Sieradzan przygotowała tutorial na to, jak zrobić kartkę kredkę.

 

Niezobowiązujący prezent na Dzień Nauczyciela

Przyjmijmy, że w zeszłym roku nauczyciel od klasy dostał piękną kartkę i bardzo nie chciałabyś powielać tego pomysłu. Chcesz zrobić coś innego, ale równie sentymentalnego, a w głowie brak jakiejkolwiek koncepcji. Ma to być miły gest, ale i upominek od klasy na Dzień Nauczyciela, który powinien choć trochę wyrażać „Dziękuję”. Na całe szczęście mam dla Ciebie kilka propozycji, które świetnie się sprawdzą!

Już ustaliłyśmy wyżej, że postać polonistki od razu przywołuje w głowie obraz stosów książek. Dlatego oczywistym pomysłem jest ręcznie wykonana zakładka, która oprócz funkcji praktycznej będzie taką przypominajką.

Warto pamiętać, że nie tylko poloniści czytają książki! Innym nauczycielom również może się przydać taki prezent na Dzień Nauczyciela.

 

Inną – nieco słodszą – propozycją jest czekoladownik, czyli idealne opakowanie na rozpływający się w ustach upominek!

Sama czekolada zazwyczaj wygląda banalnie, a odrobina kwiatów i kolorowe papiery potrafią zdziałać cuda.

 

Notes – najbardziej przydatne narzędzie w pracy nauczyciela, wiem, co mówię. To taka pamięć podręczna, która pomaga przechowywać te mniej ważne w danej chwili informacje. Jak chociażby która klasa kiedy ma sprawdzian bądź kartkówkę.

Możesz stworzyć zamykany notes albo taki z wyrywanymi kartkami – każdy będzie równie przydatny.

 

No i na koniec mój ulubiony pomysł na prezent na Dzień Nauczyciela od klasy, czyli ramka ze zdjęciem całej klasy. Wydaje mi się, że to idealny upominek na każdym etapie edukacji, ale najbardziej zyska, gdy zostanie podarowany w klasie ósmej bądź maturalnej. Grupa uczniów zostanie nie tylko w sercu nauczyciela, ale również namacalnie w postaci zatrzymanego w kadrze czasu.

Każdy z wymienionych wyżej drobnych upominków możesz również dołożyć do kartki, jeśli chcesz podarować danemu nauczycielowi coś więcej.

 

Prezent dla nauczyciela – jak zmieścić podpisy?

Przechodzimy do praktycznych wskazówek! Jeśli masz pomysł na kartkę handmade, to nie zapomnij o przemyśleniu kwestii podpisów. Szczególnie może być to problematyczne przy okazji tego święta, gdyż zamiast jednej czy dwóch osób będzie się musiało ich podpisać ponad dwadzieścia. Co zrobić w takiej sytuacji? Pierwszym pomysłem na rozwiązanie tej zagwozdki jest zwiększenie formatu kartki, by mieć pewność, że wszyscy się spokojnie pomieszczą. Drugi wymaga większego nakładu pracy, ale myślę, że będzie efektowny. Jest nim harmonijka, której ścianki będą pokrywały imiona i nazwiska uczniów. No, a trzeci to klasyczne tagi, które następnie możesz umieścić w kieszonce.

Przy tej propozycji pamiętaj o tym, by zrobić szerszy grzbiet kartki, by całość się gładko zamykała.

 

 

Wyjątkowy prezent na Dzień Nauczyciela – album ręcznie robiony

Album jest największym kalibrem rękodzieła na prezent. Tak naprawdę sprawdzi się w każdej sytuacji, ale tak jak w przypadku zdjęcia w ramce chyba najlepiej wykonać go na prezent dla wychowawcy w klasach końcowych. Jest to przemiła pamiątka i piękny gest, idealny na moment pożegnania. Co może być w środku takiego albumu?

Przede wszystkim standardowo mogą to być zdjęcia – grupowe ze wspólnych wycieczek i ważnych wydarzeń bądź portretowe umieszczane pojedynczo na każdej stronie. Żeby było bardziej sentymentalnie, to mogą się w nim znaleźć również jakieś karteczki, na których każdy z uczniów napisze coś od siebie.

Natomiast w młodszych klasach, zamiast fotografii w albumie można umieścić podpisane rysunki dzieci.

 

Sentencje o nauczycielu – wykorzystaj w swoim rękodziele!

Dobrze dobrany cytat idealnie uzupełni każdy upominek! Sprawdzi się w kartkach, oraz innych pracach, zamiast albo obok napisu „Dziękuję”. Z wykorzystaniem kilku sentencji o roli nauczyciela możesz również stworzyć mini albumik z dopiskiem „Na chwile zwątpienia”, by miał je pod ręką i mógł po nie sięgnąć w razie potrzeby.

Myślę, że taki prezent podnoszący na duchu przydałby się wszystkim!

 

Kilka przykładowych cytatów, wartych uwagi:

Życie jest cudem, a nauczyciel powinien być przygotowywany do bycia medium dla tego cudu.
~ Edward Blishen

Nauczyciele powinni łączyć autorytet z ciepłem, otwartością i pewnością siebie.
~ Carolyn Boyes

Wielcy nauczyciele zawsze rozumieli, że ich zadaniem nie jest nauczanie przedmiotu, ale uczenie uczniów.
~ Ken Robinson

Nauczyciel odmienia życie każdego dziecka, całych rodzin, jak i przyszłość nas wszystkich.
~ Barbara Cage

Wielkim kunsztem wykazuje się nauczyciel, który potrafi sprawić, że twórcze wyrażanie siebie i nabywanie wiedzy staje się źródłem radości.
~ Albert Einstein

Nauczyciel ma wpływ na wieczność. Nie jest bowiem w stanie określić, gdzie kończy się jego oddziaływanie.
~ H. B. Adams

Sentencje staną na wysokości zadania zarówno przy prezentach na Dzień Edukacji Narodowej, jak i przy tych na zakończenie roku albo pożegnanie, gdy klasa wchodzi w następny etap edukacji. Słowa mają magiczną moc, więc warto ją wykorzystać!

Przepiśniki handmade – super pomysł na prezent

29 sierpnia, 2022

Odsłony: 42

Jako mała dziewczynka często bywałam na wakacjach u babci. Wyjeżdżałam z domu na dwa bądź trzy tygodnie, żeby posiedzieć u dziadków w niewielkim mieszkaniu na czwartym piętrze. A gdy wnuczka przyjeżdżała, to przychodził czas na przygotowanie wszystkich ulubionych potraw! W kuchni stał stół, przy którym grzecznie siedziałam i pomagałam na tyle, na ile potrafiłam. W stole tym znajdowała się niewielka szuflada, skryta pod ceratą. Babcia zawsze wyciągała stamtąd sfatygowany zeszyt z pożółkłymi kartkami. Atrament był nieco rozmazany, ale bez problemu odczytywałyśmy kolejne składniki. Być może dlatego właśnie prowadzenie takiego spisu jest dla mnie naturalne, nawet w erze telefonu. Teraz na szczęście możemy dodać tym zeszytom nieco koloru i tworzyć przepiśniki – funkcjonalne i piękne, a następnie obdarowywać nimi najbliższych!

Dla kogo?

Czuję, że temat przepiśników jest mi bliski. Do dziś pamiętam, jak niecały rok temu pisałam wpis, który znajdziesz tutaj, o pomysłach na prezent dla scraperki. Jedną z propozycji był właśnie zeszyt skrywający w sobie kolejne przepisy. Wciąż uważam, że jest to idealny pomysł na podarunek dla każdego. Jedną z ciekawszych okazji jest parapetówka, która zazwyczaj wiąże się z poważnym startem w dorosłość. Każda pani i pan domu może z czasem potrzebować magicznego notesu, skrywającego w sobie pomysły na śniadanie, obiad czy kolację.

Z pewnością ucieszy się z niego świeżo upieczona mama lub babcia. Ręcznie robione przepiśniki może również potrzebować wielki fan bądź fanka gotowania. Każdy zna osobę, która dużo improwizuje w kuchni, a później nie jest w stanie odtworzyć danego przepisu ponownie, bo nigdzie go nie zapisała. Albo taką, która jest tak roztrzepana, że bazgra na często nieodpowiednich skrawkach papieru, by następnie w nieskrywanym zaskoczeniu przeszukiwać wszystkie domowe zakamarki.

Bądź wręcz przeciwnie, ktoś, kto nie ma ręki i głowy do gotowania, ale naturalnie jak każdy jeść musi. Oprócz samej bazy możesz go wypełnić kilkoma prostymi przepisami. Być może dzięki Tobie ktoś zacznie gotować!

 

Przepiśniki – wybierz wygodną dla Ciebie formę

Taki zeszyt z założenia będzie służyć do zapisywania przepisów. Dlatego musimy na moment wrócić myślami do szkoły i przypomnieć sobie, w czym najwygodniej nam się pisało. Ja na przykład bardzo nie lubiłam i nie lubię zeszytów klejonych. Najbardziej cenię te szyte, bo rozkładają się na płasko. A także kołozeszyty, bo się samoistnie nie zamykają i wygodnie się je przegląda.

Dlatego też moje przepiśniki handmade zawsze są na kółkach.

 

Jeśli masz odpowiednią maszynę, bez problemu zbindujesz wkład oraz przygotowaną okładkę. Jeśli jednak nie posiadasz nic takiego, to mam dla Ciebie inne rozwiązanie. Z pewnością kojarzysz takie a’la skórzane okładki, które z założenia mają służyć nam jako kalendarz.

Wystarczy, że odpowiednio ozdobisz to, co na zewnątrz i karty wewnątrz, by z planera zrobić przepiśnik!

 

Kolejną alternatywą jest notes kulinarny z szytym wkładem, który początkowo może wydawać Ci się bardziej skomplikowany. Wystarczy jednak kilka kliknięć w YouTube, żeby zobaczyć, że to wcale nie jest trudna sprawa.

 

Trzecim pomysłem na zachowanie kulinarnych zapisków jest, na przykład pudełko ze sklejki. Może mieć jedną komorę, w której wszystko będzie składowane zbiorczo. Albo może mieć jakieś przegródki, by poukładać w nich zapisane przepisami tagi tematycznie. Wielkim plusem takiego rozwiązania, tak jak w przypadku przechowywanych w ten sposób zdjęć, jest elastyczność. Zawsze możesz dołożyć kolejne karty, zmienić ich kolejność etc.

Potrzebujesz danego przepisu, wyciągasz go i układasz wygodnie na wysokości oczu. Po ugotowaniu odkładasz go na miejsce i to tyle. Z notesem nie jest tak łatwo.

 

Pomysły na środek

Jedno jest pewne – znajdą się tam przepisy. Te przekazywane z pokolenia na pokolenie, te przepisane z serwetki, bo koleżanka na szybko dyktowała oraz te znalezione w Internecie. Wiadomo, że ludzkie oko lubi piękne rzeczy i z pewnością nie pogardziłoby kolorowymi kompozycjami. Jednakże przepiśniki mają przede wszystkim zadanie praktyczne – przechować przepisy.

Pierwszą propozycją jest wydrukowanie wkładu typowego dla notesów kulinarnych. Może posiadać jakieś elementy naprowadzające, dzięki którym łatwiej będzie zapisać dany przepis.

 

Ale może również być czystym kawałkiem papieru z małym kuchennym ozdobnikiem w którymś rogu.

 

Mam też pomysł dla osób, które nie potrafią w pełni zrezygnować z nawet skromnych dekoracji. Stwórz je co którąś stronę w ramach przekładek tematycznych!

Przepiśniki zazwyczaj dzielą się na konkretne dania. Możesz jednak zastosować własne działy, jak np. „coś na słodko” i „coś na słono” albo “kuchnia włoska”, “kuchnia polska”…

 

Och i nie zapomnij o kieszonkach! Przydadzą się na wszelkie kartki, karteluszki i zapisane serwetki, które będą czekały na dopasowanie do odpowiedniej kategorii i przepisanie.

 

Prezenty to temat rzeka, w szczególności teraz, gdy mamy taki dostęp do wszystkiego. Książki kucharskie, programy telewizyjne, e-booki, przepisy przychodzące w newsletterach… Tyle, że to często umyka zapomniane. Gdy planuję sobie tydzień, dzień czy miesiąc, to zawsze sobie powtarzam, że jak czegoś nie zanotuję, to to zniknie. Podobnie jest z przepisami – jeśli ich nie zapiszesz, to one przepadną w czeluściach dobrobytu. Dlatego warto przemyśleć, co chcemy kupić i może zamiast kolejnej książki kulinarnej, przygotować przepiśniki. To prezent dla każdego, uwierzcie! Mam 25 lat i większość znajomych dostała ode mnie notes na przepisy. Korzystają prężnie, a za kilka lat może podarują go kolejnym pokoleniom, tak, jak my dostajemy pożółkłe zeszyty, warte więcej niż tysiąc słów.

Bałagan na biurku – jak szybko posprzątać biurko scraperki?

17 sierpnia, 2022

Odsłony: 102

Bałagan zdecydowanie robi się sam, a w trakcie tworzenia na biurku to już zdecydowanie odbywa się jakaś magia. Czy po wykonaniu wyjątkowego projektu, co do którego nie masz żadnych wątpliwości, że jest strzałem w dziesiątkę, nie masz wrażenia, że do pracowni wpadła bomba? Nawet jeżeli pracujesz przy kuchennym stole lub w wygospodarowanym skrzętnie kąciku w sypialni. A może właśnie te niewielkie przestrzenie jeszcze szybciej ogarnia rosnąca wciąż entropia… Jak szybko posprzątać biurko? Dziś mam dla Ciebie kilka rad, które mogą przydać się nie tylko przy scrapbookingu, ale też w pracy i podczas nauki.

 

Biurko to zawsze element czegoś większego…

Nie oszukujmy się, każda z nas ma chociażby pudło z przydasiami. Albo dwa pudełka, ewentualnie całą szafę skarbów. Uwielbiam takie „logistyczne” tematy, dlatego tez pisałam już o organizacji pracowni oraz spisałam sposoby na przechowywanie przydasi. Artykuł o podobnej treści ukazał się także na blogu marki Lemoncraft. Jeżeli jeszcze nie widziałaś tych materiałów, to bardzo Cię zachęcam do lektury. Czytanie i oglądanie inspiracji dotyczących porządkowania przestrzeni często świetnie motywuje do porządków. Sama wiesz jak trudno czasami zebrać się do sprzątania. Czy zdarzało Ci się odwlekać tworzenie ze względu na totalny chaos w Twoim scrap-kąciku?

Do przechowywania delikatnych elementów na biurku świetnie sprawdzają się talerzyki i różnego typu podkładki, które mogą jednocześnie stanowić ozdobę pracowni.

 

Po pierwsze – zaplanuj jak szybko posprzątać biurko

Oczywiście nie chodzi mi o planowanie samego sprzątania. Chciałabym raczej zachęcić Cię do zaplanowania tego, co chciałabyś przechowywać na blacie i w jego otoczeniu. Do dyspozycji możesz mieć całkiem sporo przestrzeni, w małych metrażach fantastycznie sprawdza się wykorzystywanie nie tylko powierzchni, ale całej kubatury, a więc aranżacja pionowa – półki, regały, wieszaki, tablice, stelaże. Wiele pomysłów możesz zaczerpnąć z internetu, wykonując organizery z przedmiotów, którym nadasz nowe życie. Takie ekologiczne DIY to świetny pomysł na spędzanie czasu w wakacje, także z dziećmi. Materiałów w postaci papierów, washi tape, naklejek, ozdób z pewnością scraperce nie brakuje.

Organizery na biurko świetnie sprawdzą się nie tylko w scrap-kącie ale też w pracy czy w pokoju nastolatka.

 

 

Podejmując decyzje co warto trzymać na biurku kieruj się kryterium częstości użytkowania. Jeśli z czegoś korzystasz za każdym razem siadając do tworzenia, z pewnością wygodnie będzie Ci pozostawić to w zasięgu ręki zgiętej w łokciu. Jeżeli wyselekcjonujesz narzędzia i przydasie, po które sięgasz trochę rzadziej – umieść je nie co dalej, aby złapać je z wyprostowaną ręką. Sezonowe produkty przechowuj w oznaczonych pojemnikach w miejscu, w którym nie będą Ci przeszkadzać w działaniu i poruszaniu się.

Organizery z małymi przegródkami pozwalają utrzymać porządek nawet w najdrobniejszych elementach – jak koraliki, półperełki.

 

Po drugie – organizuj

Warto, aby wszystkie przydasie, które posiadasz miały swoje miejsce i tam po skończonej pracy zostały umieszczone. Niestety, jeżeli tego miejsca nie masz, może to oznaczać, że jest tego troszkę… za dużo. (; Wiem, jest wiele pięknych papierów, zachwycających kwiatów i wyjątkowych dodatków. Są one niczym Pokemony – pragniemy mieć je wszystkie. Ale czy jesteś pewna, że korzystasz z tego? Czy nie przytłacza Cię ten nadmiar, a może trudno Ci podjąć decyzję w trakcie tworzenia? Może częścią z nich mogłabyś się podzielić ze scrap-psiółką, oddać na charytatywny bazarek lub po prostu odsprzedać? Ja mam na to całkiem fajny sposób – wymianki. Często przy tej okazji oddaję przydasie, które u mnie nie znalazły zastosowania lub dzielę się tym, czego mam dużo i wiem, że nie dam rady zużyć. W zamian lubię otrzymywać podobne „prezenty”.  Chętnie dzielę się swoimi zapasami, a moja para wymiankowa przyśle mi część swoich. W ten sposób mam już naprawdę spory zapas przeróżnych dodatków!

Wszelkiego typu półeczki, wieszaki i haczyki pozwalają zaoszczędzić dużo przestrzeni, a narzędzia znajdują się w zasięgu pracy Twoich rąk.

 

Jak szybko posprzątać biurko – w trzech krokach.

  1. Postaw przed sobą cel. Po prostu – teraz posprzątam biurko. Bez narzekania i marudzenia do samej siebie. Podejdź do sprawy zadaniowo, niech to będzie jak mini challenge. Ogarnij wzrokiem, co Cię czeka i zaplanuj kolejne działania.
  2. Pracuj od ogółu do szczegółu. Na początek duże elementy – papiery, narzędzia, potem kwiaty, tekturki, dodatki aż po drobiazgi – perełki, koraliki, ćwieki. Warto na początku zająć się „brudną” częścią pracy czyli farbami, woskami, pastami, pudrami. Wszystkie słoiczki i pudełka dokładnie zamknąć i odłożyć na miejsce, aby przy zbieraniu innych przedmiotów nie potrącić otwartych buteleczek i nie narobić większego bałaganu.
  3. Nie zapominaj o myciu! Nawyk natychmiastowego czyszczenia masek, pędzli i stempli to bardzo dobra praktyka. Pozwala cieszyć się przydasiami w idealnym stanie przez długie lata. Podobnie warto usuwać resztki kleju nie tylko z naszych dłoni i ubrań, ale także ze wszystkich narzędzi, które używamy. Na koniec warto zadbać także o matę i blat biurka lub stołu. Czyste i pachnące miejsce pracy zachęca do rozpoczęcia kolejnego projektu…
Papiery i dodatki warto po skończonej pracy schować i przechowywać w jednym miejscu, aby łatwo było wrócić do tworzenia.

 

Mam nadzieję, ze udało mi się przekonać Cię do regularnych porządków w pracowni. Systematyczność pozwoli Ci dużo lepiej zorganizować pracę, a sprawne jej wykonanie to dla Ciebie przyjemność, a nawet… zysk. (; Jakie są Twoje sposoby, jak szybko posprzątać biurko? Jestem bardzo ciekawa, jakie udało Ci się wypracować nawyki, a nad czym chciałabyś jeszcze popracować?

Powodzenia w… sprzątaniu i do zobaczenia! (;

Wyprawka dla ucznia handmade – jak umilić powrót do szkoły?

15 sierpnia, 2022

Odsłony: 47

Gdy byłam w szkole podstawowej, już od początku lipca czekałam na marketowe gazetki okraszone donośnym sloganem „Powrót do szkoły”. Tylko za to lubiłam koniec wakacji – za masę nowych przyborów, które wraz z rodzicami przemyślanie wybierałam. Same zakupy były jednak jedynie przyjemnym początkiem, bo najlepsze dopiero miało nadejść… W salonie stał wielki stół, a przy nim siedziałam zawsze ja, moja siostra i mama. Wspólnie przygotowywałyśmy wszystko na kolejny rok szkolny. Oprawiałyśmy podręczniki, wypełniałyśmy piórniki, temperowałyśmy kredki i ołówki oraz podpisywałyśmy wszystkie zeszyty. To był wspaniały czas, który umilał mi ostatnie sierpniowe dni i nastawiał pozytywnie na nadchodzącą przeprawę. Powrót do szkoły może być niemiłym końcem wakacji albo miłym początkiem nowego roku. Ręcznie przygotowana wyprawka dla ucznia handmade z pewnością pomoże Ci w budowaniu pozytywnej atmosfery!

Zaproś do pracy pociechę!

Tworzenie takiej wyprawki nie jest skomplikowane, większość elementów nie wymaga bardzo rozwiniętych talentów manualnych. Dlatego uważam, że warto ją w jakiejś części przygotować wraz z dzieckiem, niezależnie od wieku. Maluchy poćwiczą motorykę, a uczniowie wyższych klas podstawówki spędzą miło czas z mamą i trochę się wyciszą. W szkole nie ma teraz za wiele zajęć plastycznych czy technicznych, które pokazałyby, jak z niczego można stworzyć coś przydatnego. Stąd moja propozycja, żebyś do pracy zaprosiła najbardziej zainteresowanego.

Jeśli oczywiście całość ma nie być niespodzianką!

 

Plan lekcji handmade

Wyprawka dla ucznia handmade nie może się bez niego obejść, a rok szkolny nie może się rozpocząć! Gdy byłam małą dziewczynką, to zawsze był dla mnie najważniejszy. Musiał być przede wszystkim ładny, kolorowy i na tyle duży, bym zmieściła na nim wszystkie lekcje. Teoretycznie można zapisać taki plan na zwykłym białym papierze, ale czy przyjemnie by się na niego spoglądało? Nie sądzę. Sama ilość lekcji potrafi zniechęcić, więc niech chociaż on umili oko. Jak zrobić plan lekcji? To nic trudnego!

Możesz pójść w klasykę i wykonać go w wersji ściennej na grubszym papierze. Rozrysować dni bądź powycinać pięć prostokątów, ozdobić całość motywami bądź kolorami, które lubi Twoje dziecko i voila! Dobrym pomysłem jest również przygotowanie go na tablicy korkowej, wtedy łatwo będzie wprowadzać ewentualne zmiany, których na początku roku szkolnego jest wiele. Ponadto na takim planie spokojnie pomieścisz obowiązki domowe bądź zajęcia dodatkowe. Możesz też pójść o krok dalej i stworzyć pewien rodzaj konstrukcji, która oprócz funkcji informacyjnej będzie pełniła również funkcję dekoracyjną. Mam oczywiście na myśli plan lekcji biurkowy.

Pomysł z wielkim ołówkiem bądź kredką, której każda ścianka jest jednym dniem to strzał w dziesiątkę! Nie dość, że wygląda zachwycająco, to jeszcze z pewnością potrafi zaangażować.

 

Każdy dzień to jeden delikatny obrót, a także pretekst, by wyrobić nawyk pakowania plecaka wieczorem, a nie rano w pośpiechu. Ponadto dzięki temu dziecko może w łatwy sposób odliczać do piątku!

 

Ręcznie wykonany kalendarz

Każdy z nas – młodszy czy starszy – potrzebuje kalendarza, dzięki któremu dużo łatwiej nam się odnaleźć w upływających dniach. Dlatego wyprawka dla ucznia handmade nie może się bez niego obejść. Warto zadbać o to, by na biurku Twojej pociechy znalazł się kalendarz. Dzięki niemu będzie lepiej się orientował w datach, planował naukę na sprawdziany, a także liczył czas do kolejnych wakacji!

Oczy lubią patrzeć na ładne i estetyczne rzeczy. Zwykłe kalendarze są bardzo poważne, więc warto je ubarwić.

 

Organizer na biurko

Od mojego ukończenia szkoły nie minęło aż tak wiele czasu, ale do dziś pamiętam, jak marzyłyśmy o czymś, co pozbierałoby wszystkie papiernicze drobiazgi, a jednocześnie fajnie wyglądało. Wtedy w sklepach niewiele można było znaleźć, a Pinterest nie istniał ani w mojej wyobraźni, ani w wyobraźni mojej mamy. Dlatego, gdy już byłam za duża i zobaczyłam, że można coś takiego wykonać samemu, dobrać kolory i spersonalizować pod każdym kątem – zatęskniłam za szkołą.

Pomysłów i sposobów na wykonania takiego cuda jest wiele, najwięcej wariacji znajdziesz z pewnością na wspomnianym Pintereście.

 

Bazą może być papier o większej gramaturze. Możesz też zakupić wycięte laserowo bazy z HDF bądź innego tworzywa. Niezależnie od tego, którą opcję wybierzesz, myślę, że Twoje dziecko będzie zachwycone! A ponadto jest szansa, że na biurku będzie się utrzymywał względny porządek.

Nie zapomnij o tym, że wykonując taki organizer na biurko, możesz dać drugie życie wszelkim papierowym rolkom, które po zużyciu papieru najczęściej lądują w śmietniku.

 

Wyprawka dla ucznia handmade – inne drobiazgi

Wypisane wyżej propozycje to raczej większe projekty, które będą od Ciebie wymagały większego wkładu pracy i czasu. Jeśli go nie masz, a bardzo chciałabyś umilić swojej córce bądź synowi powrót do szkoły, to mam jeszcze kilka mniejszych pomysłów.

Przede wszystkim notes dla ucznia. Znasz swoje dziecko, wiesz, czego może potrzebować, z czym ma problem, a przede wszystkim, czego życiowo chciałabyś go nauczyć. Spersonalizować możesz nie tylko okładkę, by zachęcała, ale również środek. Nie namawiam do tworzenia kalendarzy, bo nie każdy uczeń go potrzebuje. Proponuję Ci, żebyś stworzyła mu notes do zapisków, jakich będzie potrzebował. Mogą to być typowo szkole sprawy, czyli daty sprawdzianów, kartkówek jakichś wyjść bądź ważnych wydarzeń. Może przeznaczy go na pamiętnik, dziennik, lub szkicownik do rysowania.

Nie chcę zabrzmieć jak starsza pani, ale w skomputeryzowanym świecie warto pokazać dziecku magię zapisków ręcznych.

 

Szkoła to również książki. Niezależnie od tego, czy Twoje dziecko czyta tylko lektury, czy może pochłania kolejne historie spoza kanonu – potrzebuje zakładki. Niby taki mały skrawek papieru, ale potrafi wywołać na twarzy uśmiech. Szczególnie przy czytaniu czegoś, co nie wciąga, nie zainteresuje, a śmiem twierdzić, że w kanonie lektur można na takie książki natrafić.

Rynek zakładek do książek pęka w szwach. Pojawiło się już na nich wszystko, od kultowych filmów po najmodniejsze motywy, także jest w czym wybierać. ALE! Taka wykonana przez mamę (bądź samemu) ucieszy najbardziej!

 

No i na koniec coś małego, ale wyjątkowo rozczulającego, czyli owijki na ołówki bądź długopisy! Kiedyś były popularne te wykonywane z taśm washi, ja natomiast proponuję wykorzystać scrapowy papier. Do tego idealnie sprawdzą się ścinki, zalegające w każdej pracowni! Potrzebujesz jedynie ołówka, pasującego kawałka papieru i taśmy dwustronnej.

O innych pomysłach na wykorzystanie zalegających skrawków papieru poczytasz tutaj.

 

Najważniejsze jest pozytywne nastawienie!

Proponowana przeze mnie wyprawka dla ucznia handmade to w większości małe gesty, dzięki którym dzieciom łatwiej będzie wrócić do trybu szkoła. Myślę, że każdy, kto kiedykolwiek był na jakichś wakacjach, wie, jak trudne potrafią być powroty do obowiązków. To uczucie również dotyczy dzieci, a nawet myślę, że dla nich jest bardziej dotkliwe. W życiu dorosłego człowieka dwutygodniowy urlop potrafi kompletnie wybić ze stałego rytmu, a ponowne wbicie się bywa bolesne. A co dopiero dwa miesiące, dlatego pomóż dziecku zaaklimatyzować się na nowo. Spraw, by powrót do szkoły nie był jedynie końcem wakacji. Zacznij pozytywnie od wspólnych przygotowań w radosnej i rodzinnej atmosferze!

Personalizowane prezenty na imieniny – prezent z imieniem

8 sierpnia, 2022

Odsłony: 56

Gdybyś miała wymienić kilka okazji, na które przygotowujesz podarunki dla swoich bliskich bądź klientów, to co by to było? Zapewne urodziny, ślub, chrzest bądź narodziny, a także komunie i różne rocznice. W tym ferworze wyjątkowych wydarzeń zapominamy na co dzień o jednym – przez niektórych nieobchodzone wcale, przez innych świętowane co roku. Dzięki tytułowi wpisu już pewnie wiesz, do czego zmierzam. Prezenty na imieniny, czyli święto imienia!

Refleksja na początek

Imieniny kojarzą mi się jedynie z osobami starszymi bądź takimi w dojrzałym wieku. Rzadko kiedy spotyka się młodą osobę, która jakkolwiek obchodziłaby to święto. Mam nawet pewną teorię, że zaczynamy celebrować imieniny w momencie, gdy nie chcemy rozmawiać o swoim wieku.

Mój tata ma urodziny w Stanisława i z tej okazji takie dostał drugie imię. Zawsze mnie dziwiło, że jego znajomi bądź moi wujkowie składali mu podwójne życzenia. Nie miało to dla mnie sensu. Albo, chociażby to, że każdy Marcin ma imieniny 11 listopada, a co więcej z tej okazji przygotowywane są rogale na święto Marcińskie. Inne imiona nie mają takiego szczęścia… I te przemyślenia skłoniły mnie do refleksji, że zamiast czuć małe ukłucie zazdrości może czas zacząć celebrować dzień swojego imienia, a także imion najbliższych!

Plan pierwszy – podkręcona klasyka!

Gdy myślę – prezenty na imieniny – pierwsza do głowy przychodzi mi kartka. Niezobowiązująca, ale mimo wszystko pokrzykująca pamiętam! Dlatego w tym wpisie na nich skupię się najbardziej, ale nic nie stoi na przeszkodzie byś te wszystkie moje małe pomysły, przeniosła na inne bardziej rozbudowane formy.

Nie ma chyba nic łatwiejszego niż personalizacja poprzez dodanie imienia. Może się ono pojawić zamiast napisu wszystkiego najlepszego, albo tuż nad lub pod nim. Dzięki niemu obdarowana osoba poczuje się jeszcze bardziej wyjątkowo i uroczyście. Możesz też poszerzyć go o miły dopisek, na przykład wszystkie Magdy to super babki!

Jako rękodzielniczka sprzedająca swoje kartki stwórz coś bazowego, żeby Twoi klienci wiedzieli, że przygotowujesz takie realizacje. Później do tego w dniu imienin będziesz mogła dodrukować karteczkę z konkretnym imieniem.

 

Myśląc o dobieraniu napisów, przypomina mi się pewne zamówienie, które dostałam już jakiś czas temu. Przyjaciel poprosił mnie o to, bym przygotowała kartkę dla jego siostry, która wychodziła ze szpitala po operacji. Mając pustkę w głowie od razu zapytałam, co według niego powinno się na niej znaleźć. Powiedział, że chciałby, by ten mały podarunek był dla Niej pierwszą stroną nowego rozdziału. Więc umieściłam na niej cytat nawiązując poetycko do nowych początków i wiosny: „Gdzie kwitnie kwiat – musi być wiosna. Gdzie jest wiosna – wkrótce wszystko zakwitnie”. Noszę tę kartkę w sercu do dziś i wiem, że siostra mojego przyjaciela również, a to wszystko za sprawą odpowiedniej oprawy słownej.

Dlatego uważam, że nie musisz się ograniczać do imienia. Możesz wybrać jakieś hasło motywacyjne albo dające do myślenia bądź takie, które kojarzy Ci się z obdarowywaną osobą.

 

Jak inaczej spersonalizować prezenty na imieniny?

Dopasowywanie rękodzieła na podarunek to nie tylko słowa. Składają się na to chociażby kolory, które możesz dobrać pod upodobania osoby obdarowywanej. Dobrym pomysłem jest też nawiązanie do hobby, wykonywanego zawodu (jeśli kojarzy się pozytywnie) bądź czegoś, co nam się z Nią kojarzy. Takie niuanse wiele mówią o relacji, bo w ten sposób wykazujesz swoje zaangażowanie. Ważne jest też to byś jako osoba wykonująca rękodzieło na zamówienia, koniecznie o to zapytała. Czasem klient nie pomyśli, że to cenny drogowskaz, więc warto o to dopytać przy pierwszej rozmowie. Pamiętaj jednak, że nie musisz się zgadzać na absurdalne połączenia, które będą dla Ciebie bardzo problematyczne. Po prostu asertywnie zwróć uwagę, że niestety nie jesteś w stanie nijak zmieszać pszczelarstwa z piłką nożną.

Na całe szczęście są elementy, które bardzo łatwo scalić i w życiu i na kartce. Są to między innymi książki i filiżanka z kawą bądź herbatą.

 

Prezenty na imieniny pod postacią kartki mogą przyjąć różne funkcje. Przy podarunku na urodziny sprawa jest prosta, bo życzymy komuś kolejnego pięknego roku albo tego, by spełniły się jego marzenia. Natomiast w przypadku imienin mamy większe pole do popisu. Jest to mniej zobowiązująca okazja, nienarzucająca za wiele, bo przecież jest to dzień wszystkich Karolin, a nie jedynie tej naszej. Więc może, zamiast ponownie życzyć wszystkiego dobrego, pójdziemy o krok dalej!

Kartka może przypomnieć o marzeniu

Wspomnienia to nie tylko zatrzymane w kadrze realne chwile, ale również te dziecięce lub nastoletnie pragnienia i wyobrażenia o przyszłości.

Dlatego jeśli Twoja przyjaciółka, bądź przyjaciółka Twojej klientki, jest fanką baletu albo w dzieciństwie bardzo marzyła o tym, by zostać baletnicą i wspomina ten czas z sentymentem, to wykorzystaj tę cenną informację! Stwórz pracę, w której podkreślisz ten dawny fantazyjny cel i zatrzymasz go na dłuższy moment.

 

Kartka może uchwycić i zapisać wyjątkowy moment

Są takie relacje, które wytworzyły swoje rytuały, przyzwyczajenia lub sposoby na wspólne spędzanie czasu.

Chociażby popijanie herbaty i maczanie w niej ciasteczek. Jest to Wasza chwila i nic nie stoi na przeszkodzie, by ją wyeksponować! Idealnie do tego zadania sprawdzi się  kolekcja Delicious od Lemoncraft, którą znajdziesz tutaj.

 

Kartka może zmotywować do zapomnianego

Zdarzają się w życiu takie momenty, w których potrzebujemy kogoś, kto pomoże rozwinąć nam skrzydła. Na przykład, gdy ktoś lubił jeździć konno, ale w ostatnim czasie zatracił się w pracy i zapomniał o sobie. Albo w sytuacji, w której ktoś inny zawsze chciał zapisać się na lekcje, ale wciąż umykało mu to z głowy…

Umieść taką naprowadzającą grafikę na kartce imieninowej. Po pierwsze zmotywujesz jubilata lub jubilatkę do działania, a po drugie może pomożesz spełnić marzenie, a to najpiękniejszy prezent.

 

Jak widzisz prezenty na imieniny, tylko z pozoru mogą powodować trudności. W rzeczywistości to kolejny personalizowany podarunek i kolejna okazja do przygotowania prezentu dla bliskich! Możesz pójść w klasyczną kartkę z imieniem lub pofantazjować chwilę dłużej i stworzyć pracę, która pozostawi po sobie refleksję. W tej kreatywnej zabawie nie zapomnij o tym, co powinno znajdować się w środku! (o tajnikach wnętrza pisała niedawno Justyna tutaj) Bowiem kartka to przede wszystkim piękna okładka do życzeń płynących prosto z serca!

 

Pomysły na Dzień Ojca – męskie projekty scrapbooking

23 maja, 2022

Odsłony: 5

Pisałam już o prezentach na Dzień Matki tutaj, więc jeśli jeszcze nic nie przygotowałaś i nie masz pomysłu, odsyłam Cię tam. Co prawda będziesz musiała się trochę pospieszyć, ale dla chcącego nic trudnego! Dzisiaj natomiast porozmawiamy sobie o czymś, co w wyobraźni jawi się jako niezwykle grząski grunt, a mianowicie…  męskie projekty, scrapbooking również je obejmuje. Czasem zapomina się o rękodziele dla ojców, ale szczerze nie potrafię podać odpowiedzi na pytanie dlaczego? Jedyne, co mogę zrobić to przyjść do Was z małą bazą na prezentowe pomysły na Dzień Ojca!

Prosto i po męsku!

Pewnie za to powinniśmy kochać męskie kartki, bo w teorii można je zrobić szybko. Ponadto dzięki temu, że raczej nie używamy w nich kwiatów (co nie znaczy, że nie można) to zawsze powinny wychodzić płaskie, idealne do koperty. Nie wiem, jak Wy, ale ja notorycznie łapie się na tym, że nie potrafię zrobić nie przestrzennej kompozycji i zawsze przesadzam. W praktyce jednak poświęcamy kartkom dla mężczyzn więcej czasu, bo… nie mamy na nie pomysłu. No i tutaj, całe w jeansie wchodzą dziewczyny, które stworzyły masę pięknych prac, od których bije męska aura!

Oj butelki nam kobietom bardzo kojarzą się z mężczyznami, podobnie jak śrubki. Do każdej kartki można opowiedzieć historię… Gdy patrzę na tę pracę to widzę, że jest to prezent dla taty, który lubi kraftowe piwo i popija je sobotnimi wieczorami, po dniu pełnym obowiązków. I to jest jego ulubiony moment, przerwa i odpoczynek.

 

Idealny przykład na to, że kwiatek nie odbiera kartce męskości, a wręcz jej ją dodaje!

 

Prawdziwy rarytas dla każdego majsterkowicza! Zastanów się nad tym, co lubi robić Twój tata w wolnej chwili i na tej podstawie stwórz coś niekonwencjonalnego, jak ta papierowa skrzynka na narzędzia.

 

Pamiętajcie też, że mężczyźni mają uczucia i emocje. Pomysły na Dzień Ojca nie ograniczają się jedynie do atrybutów męskości. Jest coś, co wzrusza i cieszy nieustannie i są to wspomnienia! W ostatnich postach nadużywam tego słowa, ale nic dziwnego, jestem największą fanką personalizacji. Przy okazji kartek warto zastanowić się nad zdjęciem – albo umieszczonym w kompozycji, albo wklejonym do środka. Sama pamiętam, że w dzieciństwie, gdy przygotowywałam kartki dla taty, to lubiłam dokładać jakąś fotografię. Miałam kilka ulubionych i bardzo chciałam, żeby tata na ich widok się uśmiechnął i tak zawsze robił.

Nie musicie wybierać jednego zdjęcia. Można dobrać kilka i odpowiednio je podocinać czy przygotować w programach graficznych, by były mniejsze. Świetnym pomysłem jest też forma kliszy, którą widzicie powyżej. Dodaje kartce takiego motywu vintage!

 

Odrobina szaleństwa!

Dopisując do listy kolejne pomysły na Dzień Ojca, nie zapominajcie o albumach. Jest to bardziej czasochłonna sprawa, jak to przy większych projektach bywa, ale ponownie uważam, że warto. Dodatkowo możecie poeksperymentować z formą, bo nie wiem dlaczego, ale w przypadku prac męskich jest to nieco łatwiejsze. Może po prostu rzeczy, które kojarzą nam się z mężczyznami, mają łatwiejsze do odtworzenia kształty.

Przykładem może być walizka. Na pierwszy rzut oka zachwyca formą, a następnie ukazuje wnętrze pełne pięknych momentów.

 

Teraz pokażę Wam coś niezwykłego, a mianowicie album zrobiony z dżinsów! Po pierwsze zero waste, a drugie tak sobie myślę, że możecie coś podobnego wykonać z ulubionych spodni Waszego taty. Mama z pewnością Wam pomoże, a On będzie mógł zachować na dużo dłużej tę część garderoby, nawet jeśli się już w nie nie mieścił.

Czasem my scraperki, mamy problem z kompozycjami męskich prac. A jak możecie zobaczyć nie jest to wcale taka trudna sprawa. Trochę metalowych elementów, tekturek, może jakiejś siatki, ścinki papierów i mamy efekt WOW!

 

Portfel to bardzo ważna sprawa i choć ma go każdy, nie jedynie mężczyźni, to jakoś ten ojcowski bardziej zapisał mi się w pamięci. Nie dlatego, że zawsze był pełen gotówki, bo mój tata jest człowiekiem bezgotówkowym, ale dlatego, że miał jeden, ten sam, od zawsze. W przeciwieństwie do mamy, która zmieniała go dużo częściej, bo spodobał jej się inny kolor, albo poprzedni była za mały lub za duży. Dlatego pomysł na album w kształcie portfela spodobał mi się najbardziej!

Mały i zgrabny ale niestety nie kieszonkowy. W każdym razie na najważniejsze wspomnienia!

 

Album to jedna sprawa, ale mam jeszcze jedną propozycję, a mianowicie notes. Niezwykle użyteczna rzecz, która przyda się każdemu mężczyźnie, robiącemu jakiekolwiek zapiski. Nie mam oczywiście na myśli jedynie pamiętnika bądź dziennika, chodzi mi też o takie codzienne notatki, plany, cele albo po prostu listy zakupów.

Jedynie dwa razy P – piękny i praktyczny!

 

Pomysły na dzień Ojca – formy pudełkowe

Czasem w przypadku takich okazji zapominam o exploding boxach czy pop-up boxach. Bardziej kojarzą mi się ze ślubami, ale to subiektywne skojarzenie, ponieważ najczęściej robię je na te właśnie uroczystości. A tymczasem producenci tworzą wspaniałe tekturki 3d, które idealnie się sprawdzą na środek takiego exploding boxa! Ponadto pamiętajcie, że dzięki czterem ściankom, w takim boxie możecie zmieścić więcej… słów, ozdób, żartów, anegdotek bądź zdjęć!

Albo możecie ozdobić wyznanie i w piękny sposób napisać, że “taki Tata to skarb”!

 

Pop-up box to idealna forma, bo można ją wyeksponować, ale też nie zajmuje dużo miejsca, gdyż jest składany. Myślę, że taka praca pięknie wyglądałaby na biurku w domu lub w pracy, albo na innym meblu. Ponadto możesz w nim umieścić różne różności, które lubi Twój tato bądź te, które Ci się z nim kojarzą. Najlepsze jest to, że może być ich naprawdę sporo, gdyż masz tam trochę więcej przestrzeni niż na płaskiej kartce.

Człowiek składa się z tak wielu cech, pasji i umiejętności. Pop-up box pomieści je wszystkie.

 

Rozkosz dla podniebienia, czyli słodkości

Przełamują wszelkie lody, otulają i wywołują uśmiech, czego chcieć więcej od prezentu? Czekolady w standardowym rozmiarze lub te większe albo kochane przez większość Merci. Dla bardziej wymagających kubków smakowych proponuję zajrzeć do miejsc, gdzie znajdziecie czekoladę kraftową z liofilizowanymi owocami lub innymi pysznościami. Najwspanialsze w scrapbookingu jest to, że mamy talent do przemieniania zwykłości w niezwykłość. Dlatego fajnie jest stworzyć jakieś piękne opakowanie na podarowany słodycz.

Czy tak opakowana czekolada nie będzie smakowała dwa razy bardziej? Myślę, że tak. Ponadto, gdy słodycze znikną, pudełko zostanie!

 

 

Trochę sentymentów na koniec

Mój tata tak wiele mnie nauczył. Był pierwszym mężczyzną w moim życiu i teraz jest wciąż najważniejszy. Jeździmy wspólnie na rolkach, uwielbiamy seriale kryminalne, możemy dyskutować godzinami na wiele tematów, choć często mamy odmienne zdanie. Nigdy nie odmówił mi pomocy, nawet przy pracach pisemnych z polskiego, a musicie wiedzieć, że nie jest fanem wypracowań. Zawsze mogę na Niego liczyć, po prostu. Dlatego nie wyobrażam sobie Mu nie podziękować za kolejny rok i dlatego chciałabym, by te pomysły na Dzień Ojca zachęciły Was do przygotowania czegoś pięknego!

Album scrapbooking – na jakie okazje się sprawdzi?

16 maja, 2022

Odsłony: 5

Dużo ostatnio pisałam tutaj o albumach, a w szczególności o tym, dlaczego warto je robić. Może się wydawać, że wyczerpałam temat, ale nic bardziej mylnego. Jestem osobą, która o swojej pasji może mówić dużo za dużo i z ogromnym zaangażowaniem. Dlatego z „po co?” przechodzimy na „na co?”. W odpowiedzi na pytanie zadane w tytule aż chce się rzec, że na każdą. Niestety jednak często „na każdą” można rozważać w kategorii „na żadną”. Dlatego podam Ci dzisiaj kilka konkretów odnośnie okazji, na które jako prezent sprawdzi się album, scrapbooking właściwie tworzy je sam!

Narodziny

Zaczynamy chronologicznie, zgodnie z biegiem życia. Pojawienie się na świecie nowego członka rodziny to wielka radość, ale i pretekst do obdarowywania. W naszej profesji pomysły się wręcz mnożą i przekrzykują, bo jestem pewna, że już teraz byłabyś mi w stanie wymienić kilkanaście propozycji. Zostaniemy jednak przy kategorii „album”, scrapbooking najbardziej odnosi się właśnie do nich.

Zanim jeszcze dzieciątko się urodzi, można obdarować przyszłą mamę, niewielkim gabarytowo albumem, który pomieściłby wszystkie ciążowe wspomnienia. USG, może test ciążowy oraz fotografię z tego równie pięknego czasu oczekiwania. Będzie to świetna pamiątka i dla rodziców i w przyszłości dla dziecka.

Do takiej pracy idealnie nada się najnowsza kolekcja, a w szczególności fantastyczne dodatki, od Lemoncraft, którą znajdziesz tutaj.

 

Gdy już bobas jest na świecie to macie kilka opcji do przemyślenia. Pierwszą z nich jest album na prezent na Chrzest Święty. Rynek papierów do scrapbookingu jest przepełniony przeróżnymi kolekcjami dziecięcymi, więc przed Tobą ciężkie wybory. Pamiętaj jednak, że nie musisz się decydować na coś typowo dziecinnego, każda kolekcja przy odpowiednich dodatkach pasuje na każdą okazję.

Jak widzisz czasem wystarczy jakiś zwykły wzór papieru, bo dziecięcego charakteru całości dodaje chociażby balonik.

 

Projekt ten nie musi mieć takiej klasycznej formy albumu, które znamy i uwielbiamy. Można troszkę pokombinować z jego przeznaczeniem. Poniekąd narzucić rodzicom sposób wypełniania bądź kompletowania zdjęć. Pierwszym pomysłem są moje pierwsze razy, gdzie wystarczy, oprócz metryczki, dołożyć karty kroki milowe bądź zwykłe napisy. Dzięki nim rodzice będą wiedzieli, które momenty zatrzymywać w kadrze.

Drugim pomysłem jest album, scrapbooking nazywa go jedno zdjęcie na miesiąc. Wyróżniają go numerki na poszczególnych stronach, które odliczają wiek dziecka w miesiącach. Jest to podwójna motywacja dla rodziców, ale i świetny przegląd tego, jak bobas rósł.

Uwielbiam takie albumy, choć nie miałam okazji jeszcze takiego wykonywać! Najfajniejsze, dla nas scraperek, jest w nim to, że każdą z tych cyferek trzeba jakoś ozdobić.

 

Komunia

Temat niezwykle aktualny, bo maj w Polsce to miesiąc Pierwszych Komunii Świętych. Chyba każdy z nas pamięta ilość fotografii, które były robione nam pod kościołem, w kościele, później grupowe, rodzinne i w lokalu bądź w domu. Jest tego naprawdę dużo i szkoda, żeby te zdjęcia gdzieś zalegały na dysku komputera. Więc to idealny pretekst by wykonać na prezent taki piękny album. Pieniądze raz są, a raz ich nie ma, a wspomnienia zostaną z dzieckiem na dłużej!

W przypadku Komunii bardzo fajnie sprawdzają się albumy harmonijkowe. Są pojemne, ale sprawdzą się też w przypadku, gdy tych fotografii będzie niewiele.

 

Urodziny i święta – przecież mamy je co roku!

Chyba nie można wymyślić wspanialszej okazji jak świętowanie urodzin. Jednakże średnim pomysłem jest obdarowywanie kogoś rok w rok albumem. Jest to prezent, który warto zatrzymać na te bardziej uroczyste urodziny. Mam na myśli oczywiście te osiemnaste, ale i wszelkie późniejsze chociażby okrągłe, bo zazwyczaj są huczniej obchodzone!

W przypadku prezentu na 18-naste urodziny również możecie wykorzystać wyżej wymieniony pomysł na album z numerkami. Tylko zamiast miesięcy numerować lata.

 

Rok jest przepełniony różnymi świętami. Dzień babci, dziadka, matki, ojca, dziecka, kobiet, mężczyzn, chłopaków… można wymieniać i wymieniać. Sama widzisz, że okazję same się mnożą, wystarczy je dostrzec i zacząć świętować!

Albumy dla dziadków czy dla rodziców, to chyba najlepszy prezent jaki można im podarować! Moje sentymentalne serce rozpływa się, gdy widzi takie podarunki!

 

Album scrapbooking na… Ślub!

Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że to świetny pomysł. Ślub i wesele to przede wszystkim masa, masa przeróżnych zdjęć. Tych pozowanych, ale i bardziej naturalnych, zrobionych z zaskoczenia. Jest to też wydarzenie uroczyste i w zasadzie dla wielu, jednorazowe. Jeden dzień i jedna noc na całe życie, więc chyba warto, zachować te wspomnienia i oprawić je w piękno scrapbookingu!

Zatrzymane wyjątkowe chwile zasługują na udekorowanie.

 

Świetnym pomysłem, który od jakiegoś czasu podrzucam znajomym, to album w ramach podziękowania dla rodziców. Jestem fanką prezentów praktycznych, więc wszelkie grawerowane drobiazgi, których jedynym zadaniem jest stanie – odpadają. Zawsze szukam alternatywy i myślę, że w przypadku podziękowań album nią jest. Możesz do środka wkleić swoje zdjęcia z dzieciństwa (w przypadku teściów – fotografie narzeczonego), poukładać je chronologicznie i na końcu umieścić jakieś Wasze wspólne kadry. Innym pomysłem są zdjęcia z sesji narzeczeńskiej, jeśli taką mieliście, ale nie wyklejanie albumu w całości! Zostawcie trochę miejsca na ślubne fotografie. Można też oczywiście podarować pusty album z dopiskiem, że wypełnicie go razem, od razu jak fotograf dostarczy Wam materiał ślubny.

Dwa bliźniaki, będą przypominać o tym wyjątkowym dniu ślubu, ale też o wyjątkowych dzieciach!

 

A po ślubie? Rocznice!

Ponownie jak w przypadku urodzin, proponuje postawić na te okrągłe, choć nikt nie zabroni Wam świętować każdej kolejnej. Wspólne życie niesie wiele przygód, a te lubimy fotografować, więc zapewne zdjęć Wam nie zabraknie!

W takiej pracy rocznicowej wystarczy jeden wyraźny akcent. Na przykład przy rocznicy ślubu rubinowej – coś namiętnie czerwonego.

 

Jak wspomniałam na początku wpisu, okazje właściwie tworzymy sami, więc zapewne każda z Was mogłaby dopisać do tej mojej listy jeszcze kilka punktów. Na przykład album na wspólne zdjęcie, robione raz w roku w ten sam dzień lub w tym samym miejscu. Albo na fotografię rodzinne robione co niedzielę. Sama mam w domu taki album, scrapbooking nazwałby go raczej kroniką, w którym poprzez zdjęcia i słowa odtwarzam i utrwalam historię mojego związku. Jest przepełniona wspomnieniami, żartami i ozdobami. Często do niej zaglądam, bo wzbudza dobre emocje, a te lubię najbardziej!

  • 1
  • 2
  • 3
  • Następna strona »

Witaj na blogu

Kochamy scrapbooking, kartkowanie i wszystko co z tym związane. Jest nas dwie i wspólnie staramy się jak najmocniej przekonać Cię do twórczego sposobu na życie :-) O nas
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • YouTube

Wyszukaj na blogu

Pinterest

Blog pod patronatem marki Lemoncraft

logo lemoncraft

Follow

Copyright © 2023 · Theme by Blog Pixie